Jedną z najbardziej uzdolnionych lekkoatletek naszego regionu jest 20-letnia Justyna Mudy, reprezentująca Katolicki Klub Sportowy Victoria Stalowa Wola. Stalowowolanka błysnęła formą podczas ubiegłotygodniowego biegu o puchar prezydenta Mielca, zwyciężając w biegu seniorek na dystansie 3000 metrów!
* Zaimponowałaś szybkością - zwróciliśmy się do Justyny chwilkę po minięciu przez nią mety.
- Biegło mi się tu rewelacyjnie. Nie czułam zmęczenia, wygrałam bez problemu i jestem z tego bardzo zadowolona.
* Jak długo uprawiasz lekkoatletykę?
- Od szkoły podstawowej. Biegać nauczył mnie trener Mirosław Barszcz, to jemu zawdzięczam to, że wygrywam takie biegi, jak ten w Mielcu. Chciałabym mu za to serdecznie podziękować.
* To był podobno twój ostatni start w barwach stalowowolskiego klubu.
- Niestety, ale to jest prawda. Zaczęłam teraz studia w Akademii Wychowania Fizycznego w Katowicach i od 1 stycznia będę przez kilka lat reprezentowała barwy tego klubu.
* Wrócisz jeszcze kiedyś do Victorii?
- Nie wykluczam, ale trudno dziś powiedzieć, co będzie za cztery lata. Jedno jest pewne. Chciałbym biegać zawodowo. Jak każdy młody sportowiec, ja także marzę o występie w Igrzyskach Olimpijskich. Może mi się to już uda za cztery lata w Pekinie? W każdym razie zamierzam teraz pracować jeszcze intensywniej niż do tej pory.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?