Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Nie wynajęto kobiecie mieszkania, bo pochodzi z Ukrainy. Prawnik: Miał do tego prawo

Marta Danielewicz
Marta Danielewicz
Prywatny właściciel mieszkania z Poznania odmówił wynajmu Annie Zhuk, tylko dlatego, że kobieta jest z Ukrainy.
Prywatny właściciel mieszkania z Poznania odmówił wynajmu Annie Zhuk, tylko dlatego, że kobieta jest z Ukrainy. Łukasz Gdak
Prywatny właściciel mieszkania z Poznania odmówił wynajmu Annie Zhuk, tylko dlatego, że kobieta jest z Ukrainy. - Od wielu lat mieszkam w Poznaniu, związałam swoje życie z tym miastem i przyszłość, jestem tu legalnie i pierwszy raz spotkała mnie taka sytuacja. Czułam się obrażona. Bo niby dlaczego fakt, że pochodzę z Ukrainy ma wpływać na to czy można wynająć mi mieszkanie, czy nie - opowiada. Działanie właściciela lokalu może bulwersować, ale nie jest bezprawne.

Anna Zhuk od siedmiu lat mieszka w Polsce, w Poznaniu. Ukończyła filologię polską na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza. Całe dzieciństwo spędziła jednak w prowincjonalnym miasteczku na zachodzie Ukrainy.

Czytaj: Poznań: Zakaz wstępu dzieci do restauracji? Internauci hejtują rodziny z maluchami

- Do Poznania przyjechałam właśnie po to, by rozpocząć tu studia magisterskie z polonistyki - opowiada. W szufladzie ma dwa dyplomy magistra. Pracuje w stolicy Wielkopolski.

Przez okres studiów Anna Zhuk mieszkała w akademikach. Po studiach zaczęła wynajmować pokój. - Kilka tygodni temu chciałam z koleżanką wynająć mieszkanie. Znalazłyśmy interesującą nas ofertę. Wynajmem zajmował się pośrednik. Właściwie wszystko mieliśmy dogadane, trzeba było tylko wpłacić zaliczkę i podpisać umowę - opowiada Anna Zhuk.

I wtedy pojawił się problem. - Poinformowałam pośrednika, że pochodzę z Ukrainy dlatego moje dokumenty mogą się trochę różnić od polskich. I wówczas nastąpiła krępująca cisza. Po chwili usłyszałam, że to może być problem i pośrednik będzie musiał skontaktować się z właścicielem mieszkania. Byłam pewna, że to tylko formalność. W końcu w Poznaniu mieszkam od tylu lat i pierwszy raz spotkała mnie taka sytuacja - opowiada.

Czytaj:Raport NIK: Obcokrajowcy wciąż czekają na legalizację pobytu w Polsce, bo nie ma ich kto obsłużyć

Niestety, okazało się, że właściciel nie wyraził zgody, by do jego mieszkania wprowadziła się Anna Zhuk.

- Zostałyśmy trochę postawione pod ścianą, bo koleżanka już zdążyła umowę podpisać, zaliczkę wpłacić. W efekcie musiałam sama szukać innego mieszkania, gdzie mogłabym się wprowadzić - opowiada Anna.

Ukrainka nie kryje zburzenia. - Od wielu lat mieszkam w Poznaniu, związałam swoje życie z tym miastem i przyszłość, jestem tu legalnie i pierwszy raz spotkała mnie taka sytuacja. Czułam się obrażona. Bo niby dlaczego fakt, że pochodzę z Ukrainy ma wpływać na to, czy można wynająć mi mieszkanie - opowiada.

Jednak na rynku mieszkaniowym coraz więcej można zobaczyć ofert, gdzie właściciele zaznaczają, że mieszkanie do wynajęcia, ale nie dla Ukraińców, Romów.

Sprawdź też:

- Kiedyś musiałam zapłacić z góry czynsz za cztery miesiące, by wynająć mieszkania, bo jestem z Ukrainy - opowiada Anastazja, która również swoje życie związała z Poznaniem.

I chociaż dla niektórych jest to przejaw rasizmu i ksenofobii, to... - Właściciele mają do tego praw - mówi Piotr Ostafi, poznański adwokat. - Właściciel prywatnego mieszkania może wynająć je komu chce. Obowiązuje go swoboda umów. Co więcej, nie można go do niczego zmusić. Tej pani nie przysługują żadne mechanizmy obronne z prawnego punktu widzenia. A co więcej jej koleżanka podpisała odrębną umowę, więc też nie może jej złamać - dodaje.

Czytaj: W Poznaniu nie będzie konsulatu generalnego Ukrainy. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy szuka kandydata na konsula honorowego

W zeszłym roku przy podobnej sytuacji interweniował Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, który z kolei twierdził wówczas, że właściciel wystawiając ofertę publiczną nie może uzależniać sprzedaży czy wynajmu od pochodzenia klienta. - Traktowanie w ten sposób osób ze względu na narodowość jest dyskryminacją - uważa OMZRiK.

Próbowaliśmy skontaktować się z właścicielem mieszkania. Pośrednik odebrał od nas telefon, jednak po opisie sytuacji i prośbie o komentarz ze strony właścicielka lokalu, poprosił o kontakt esemesowy. Do dziś nie dostaliśmy odpowiedzi na nasze pytania.

Zobacz:

Co robią zwierzęta po zmroku, albo gdy nie ma ludzi dookoła? Gdzie w upalne dni szukają ochłody? Czy ma je kto podrapać za uchem? Jak radzą sobie z drapieżnikami? Zobaczcie zdjęcia i filmy fantastycznych zwierząt żyjących w wielkopolskich lasach. Przejdź do kolejnego zdjęcia --->

Wielkopolska: Fantastyczne zwierzęta w naszych lasach. Zobac...

Sprawdź też:

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Poznań: Nie wynajęto kobiecie mieszkania, bo pochodzi z Ukrainy. Prawnik: Miał do tego prawo - Głos Wielkopolski

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie