Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pracownicy sanepidu kontroluja piaskownice i place zabaw w Tarnobrzegu

KaT
Pracownicy miejscowego sanepidu ruszyli do piaskownic, gdzie pobrali próbki w poszukiwaniu niebezpiecznych dla człowieka bakterii. Skontrowano także piaskownicę przy ulicy Moniuszki.
Pracownicy miejscowego sanepidu ruszyli do piaskownic, gdzie pobrali próbki w poszukiwaniu niebezpiecznych dla człowieka bakterii. Skontrowano także piaskownicę przy ulicy Moniuszki. fot. Klaudia Tajs
Rodzice tarnobrzeskich maluchów, nie muszą obawiać się bakterii i śmieci w piasku na ich placach zabaw. Pracownicy miejscowego sanepidu ruszyli do piaskownic, gdzie pobrali próbki w poszukiwaniu niebezpiecznych dla człowieka bakterii. Jeśli okaże się, że wyniki badań będą negatywne, zarządca terenu, będzie musiał wymienić piasek.

Psie odchody i śmieci leżące w piaskownicach dla tarnobrzeskich rodziców nie są niczym nowym. Wielu z ich od dawna mówi o konieczności grodzenia przez zarządców terenu placów zabaw, co uniemożliwi wejście do piaskownic psom i kotom. W ostatnich latach sytuacja poprawiła się, jednak do doskonałości jeszcze daleko. - Co z tego przy placu stoi tablica z regulaminem korzystania między innymi z piaskownicy, skoro są osoby, które nie zwracają na zapis uwagi - mówi mama trzyletniego Łukasza, korzystająca z piaskownicy przy ulicy Moniuszki w Tarnobrzegu. - Tak to już jest, że piaskownica, to ulubione miejsce na wydalanie odchodów przez psy i koty. Tylko dlaczego nasze dzieci, mają bawić się w zwierzęcych odchodach.

MONITORNIG I KONTROLE

Pocieszając jest to, że od kilku lat Tarnobrzeska Spółdzielnia Mieszkaniowa i "Siarkowiec", wprowadzają monitoring placów zabaw. Ogranicza to dewastację urządzeń i wprowadzane zwierząt do piaskownic. Jednak nie wszystkie place są objęte monitoringiem. Właśnie tam, inspektorzy sanepidu ze szczególną dokładnością sprawdzali jakość piasku oraz to, czy zarządcy terenów stosują się zaleceń, jakie otrzymali przed rozpoczęciem sezonu letniego. - Nasze kontrole ruszają na przełomie lutego i marca, jeszcze przed sezonem - mówi Małgorzat Korczyńska, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno - Epidemiologicznej w Tarnobrzegu. - W tym czasie wysyłamy do administracji pisma przypominające o wymianie piasku i odpowiednim zabezpieczeniu urządzeń. Następnie sprawdzamy, czy nasze zalecenia zostały wykonane.

Pierwszą partię piasku przebadano w maju. Pobrano siedem próbek. Drugie badanie zaplanowano na sierpień. Pod lupę został wzięty piasek z piaskownic osiedlowych i przedszkolnych. Inspektorzy szukają bakterii szkodliwych dla człowieka. Jeśli okaże, że w przebadanej partii piasku są bakterie, zarządca będzie musiał wymienić piasek.
LECĄ KARY

Akcję sanepidu popierają Strażnicy Miejscy, którzy od lat w sezonie letnim, na prośbę rodziców, kontrolują place, pod kątem wyprowadzania do piaskownic czworonogów. Ich kontrole z roku na rok są skuteczniejsze. - Kwestie te reguluje artykuł 77 Kodeksu Wykroczeń, który mówi, że za zaśmiecanie placu grozi grzywna w wysokości 200 złotych - mówi jeden ze strażników. - W tym roku za takie zachowanie ukaraliśmy już 43 osoby.
Strażnicy apelują do mieszkańców, by ci będąc świadkami zaśmiecania piaskownicy lub zanieczyszczania ich przez zwierzęta dzwonili na bezpłatny numer straży 986. Każdy sygnał zostanie sprawdzony.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie