I to bardzo skutecznego dzielenia się - od 1992 roku 65 litrów. Osób, które rozumieją i praktycznie realizują ideę krwiodawstwa, przyszło w sobotę na kielecką Kadzielnię więcej. Zatrzymali się na przystanku Trasy Czerwonej Nitki, która w tym roku zawitała do stolicy Świętokrzyskiego i na jeden dzień zamieniła ją w stolicę honorowego krwiodawstwa. Przed nami lato.
Nie trzeba być wizjonerem, żeby przewidzieć wzrost zapotrzebowania na krew. Zresztą szpitale już zwracają się z dramatycznymi apelami o krew. Nie pozostawajmy na nie głusi. Każdy, komu zdrowie pozwala, niech się nią dzieli. Taka postawa może komuś uratować życie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?