Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przyrodnicy walczą o objęcie doliny rzeki Smarkatej rezerwatem

Wioletta Wojtkowiak
Wioletta Wojtkowiak
W Miejskiej Bibliotece Publicznej do 8 marca można oglądać wystawę fotografii "Dolina rzeki Smarkatej".
W Miejskiej Bibliotece Publicznej do 8 marca można oglądać wystawę fotografii "Dolina rzeki Smarkatej". Piotr Morawski
Podkarpackie Towarzystwo Przyrodników Wolne Rzeki zabiega o utworzenie rezerwatu przyrody obejmującego urokliwy teren, przez który przepływa rzeczka Smarkata. Na nieuregulowanym odcinku jest ona jednym z ostatnich naturalnych cieków w Puszczy Sandomierskiej.

O szczegółach projektu można było posłuchać podczas spotkania w miejskiej bibliotece publicznej z przedstawicielami Regionalnego Centrum Promocji Natura 2000 Tarnobrzeska Dolina Wisły.

O walorach przyrodniczych doliny Smarkatej płynącej na pograniczu gmin Majdan Królewski i Cmolas, jak również o projekcie utworzenia na tym obszarze rezerwatu przyrody mówił prowadzący spotkanie Janusz Wepsięć:- Opracowany przez nas, czyli Podkarpackie Towarzystwo Przyrodników Wolne Rzeki, projekt Rezerwat Doliny Smarkatej ma objąć obszar 198 hektarów i przebiegać na odcinku rzeki o długości 7 km, który zachował całkowicie naturalny, nienaruszony ludzką ręką charakter. Położony jest on w Puszczy Sandomierskiej i jeśli się nam uda przeforsować nasze przedsięwzięcie, będzie on jednym z paru innych rezerwatów na tym terenie. Niestety w obrębie puszczy rezerwaty przyrody obejmują zaledwie 0,8 procent jej powierzchni, czyli prawie tyle co nic, a jest to niezwykle istotny kompleks leśny, choćby i z uwagi na znaczenie historyczne.

Nazywa się Smarkata, bo dzieci przeziębiały się po kąpieli

Janusz Wepsięć ujawnił również pochodzenie nazwy rzeki, którą poznał, jak przyznał z uśmiechem , dopiero dzień przed spotkaniem: - Zadzwoniła do nas mieszkanka Durdów, wsi położonej blisko rzeczki, mówiąc, że usłyszała w radio informację o spotkaniu w tarnobrzeskiej bibliotece poświęconemu Smarkatej i chciała wyjaśnić, skąd wzięła się tak niecodzienna nazwa. Otóż woda w rzece, nawet w letnią upalną pogodę, jest bardzo zimna, co powodowało u kapiących się w niej dzieci przeziębienia. I tak od katarów zwolenników zimnych kąpieli zyskała miano Smarkatej.

Uczestnicy spotkania obejrzeli również prezentacją multimedialną, wzięli udział w losowaniu kalendarzy ze zdjęciami, które wykonano w ramach inwentaryzacji terenu. Inspiracją do spotkania przyrodników z czytelnikami jest prezentowana w bibliotece do 8 marca wystawa „Dolina rzeki Smarkatej”. Autorami zdjęć są pasjonaci przyrody: Monika Jabłońska, Grzegorz Kiliański, Łukasz Milanowski, Piotr Morawski, Monika Ogorzałek, Tomasz Sokołowski, Sylwia Tomala, Sebastian Warchoł i Janusz Wepsięć, zaangażowani w akcję ratowania urokliwego miejsca, jakim jest dolina Smarkatej. Wystawę uzupełniają plansze, broszury, foldery i publikacje edukacyjne wydawane przez Regionalne Centrum Promocji Natura 2000 Tarnobrzeska Dolina Wisły.

POLECAMY RÓWNIEŻ:




Najpiękniejsze polskie cheerleaderki. Zdjęcia


Praca marzeń. 10 najlepszych ofert pracy



10 najdłuższych małżeństw w świecie show-biznesu



Wille i pałace najbogatszych Polaków. Zobacz, jak mieszkają



Te kraje omijaj szerokim łukiem! Zobacz ranking



Ile kosztuje wychowanie dziecka w Polsce?


Zobacz także:Flesz. Matematyka do poprawki, czy nie będzie już obowiązkowa na maturze? NIK alarmuje, że poziom fatalny

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie