Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pszczelarze z Bielińca przekazali miód dla szpitala w Nisku

Zdzisław Surowaniec
Zdzisław Surowaniec
Przekazanie miodu dla szpitala, od prawej dyrektor szpitala Roman Ryznar i prezes Koła Pszczelarzy „Barć” Wacław Piędel
Przekazanie miodu dla szpitala, od prawej dyrektor szpitala Roman Ryznar i prezes Koła Pszczelarzy „Barć” Wacław Piędel Koło Barć
Wzorem ubiegłego roku kiedy Regionalne Koło Pszczelarzy ,,Barć’’ w Bielińcu przekazało miód do Fundacji Podkarpacie Hospicjum dla Dzieci w Rzeszowie i Domu Dziecka „Nasz Dom Dzieciątka Jezus” w Rudniku nad Sanem, także w tym roku pszczelarze przekazali 40 kilogramów miodu nawłociowego do szpitala imienia Polskiego Czerwonego Krzyża w Nisku.

- Mamy nadzieję, że ten miód będzie w pewnym stopniu lekarstwem gdyż ma zastosowanie w lecznictwie. Szczególnie w tym trudnym okresie pandemii COVID 19, gdzie zawiera saponiny, które działają przeciwbakteryjnie. Stąd działanie lecznicze miodu w przeziębieniach i infekcjach górnych dróg oddechowych, nerek i dróg żółciowych – powiedział prezes koła pszczelarskiego Wacław Piędel.

- Jestem bardzo zadowolony z postawy członków koła, którego jestem prezesem, że potrzeby drugiego człowieka nie są im obce. Mogli spokojnie miód sprzedać, ale jak widać, pszczelarz jest jak pszczoła dzieli się tym co ma - stwierdził z satysfakcją - dodał prezes.

Jak zapewnia prezes, miód nawłociowy uodparnia organizm i chroni układ oddechowy przed rozwojem zakażenia. Nazywany jest nektarem życia. Warto przypomnieć , że miód nawłociowy z Bielińca otrzymał nagrodę ,,Perła’’ za „miód nawłociowy znad Tanwi i Sanu”, która jest przyznawana i wręczana na targach w Poznaniu.

Ten rok był trudny dla pszczelarzy. Wiosną, gdy zakwitły drzewa, była nadzieja na lepszy rok. I przyszedł mróz który zrobił złą robotę dla kwiatów, pszczół i pszczelarzy. - Dlatego musieliśmy pszczoły dokarmiać. Inaczej by nie przeżyły – stwierdził prezes „Barci”, którego rodzina zajmuje się pszczelarstwem od kilku pokoleń. Ciepła jesień była już lepsza dla pszczół dzięki nawłoci, która rośnie na nieużytkach jako dzikie ziele.

Regionalne Koło Pszczelarzy ,,Barć’’ zrzesza obecnie 43 członków z gmin: Ulanów, Rudnik, Nisko, Harasiuki, Krzeszów, Jarocin, Nowa Sarzyna i Kuryłówka. Pszczelarze nie tylko poszerzają swoje pasieki, ale również sieją rośliny miododajne. Popularną rośliną jest facelia, którą sieją pszczelarze z Dąbrowicy, Glinianki, Bielińca, Wólki Tanewskiej i Wólki Bielińskiej.

Do 1986 roku istniało w gminie Ulanów koło, które zrzeszało pszczelarzy tylko z gminy Ulanów. Po 30 latach przerwy zostało odrodzone w 2016 roku. - Mamy nadzieję, że z każdym rokiem będzie przybywać nowych członków, a chętnych zapraszamy - powiedział Wacław Piędel, posiadający Odznakę Honorową Podkarpackiej Izby Rolniczej Imienia Świętego Izydora Oracza.

- I tu pragnę serdecznie podziękować za współpracę i okazałą pomoc burmistrzowi Gminy i Miasta Ulanów Stanisławowi Garbaczowi i staroście Robertowi Bednarzowi, którzy są blisko nas i z nami – wyraził wdzięczność Wacław Piędel.

W Bielińcu miała się odbyć w tym roku uroczystość poświęcenia sztandaru Regionalnego Koła Pszczelarskiego „Barć” oraz „Święto Miodu”. Ze względu na epidemię uroczystość poświęcenia sztandaru została przełożona na przyszły rok. A konkursy zorganizowane zostały zdalnie. W konkursie kulinarnym pierwsze miejsce zajęło Koło „Barć” za zupę owocową z miodem.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie