Putin okłamał Scholza i Macrona, że nie najedzie Ukrainy. Nie można mu ufać w sprawie blokady Odessy – twierdzi ukraiński minister
Andrzej Grochal
Rząd w Kijowie rozważa możliwość wznowienia eksportu zboża z portu z Odessy, jednak na przeszkodzie stoi blokada szlaków morskich przez rosyjską flotę. Jak zaznaczył ukraiński minister spraw zagranicznych Dmytro Kułeba, nie można ufać zapewnieniom Putina, że rosyjskie statki nie wykorzystają szlaków handlowych do zaatakowania Odessy. „To ten sam Putin, który powiedział niemieckiemu kanclerzowi Scholzowi i francuskiemu prezydentowi Macronowi, że nie zaatakuje Ukrainy na kilka dni przed pełnoskalową inwazją na nasz kraj” – napisał Kułeba na Twitterze.
Wcześniej ukraiński minister zapewniał, że „Ukraina jest gotowa stworzyć niezbędne warunki do wznowienia eksportu z portu w Odessie”.
- Pozostaje tylko pytanie, jak upewnić się, że Rosja nie nadużyje szlaków handlowych do ataku na Odessę. Jak na razie nie mamy żadnych gwarancji ze strony Rosji. Poszukujemy rozwiązań z ONZ i partnerami – pisał Kułeba na Twitterze kilka dni temu.
Źródło: Twitter/@DmytroKuleba
Wideo
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!