Rada Gorzyc podziękowała Mirosławowi Kopyto za 24 lata przewodniczenia

Mirosław Kopyto pożegnał się z fotelem przewodniczącego po ostatnich wyborach samorządowych, w których ubiegał się między innymi o fotel wójta, lecz nie zdobył wymaganej liczby głosów. Jego miejsce zajął radny Krzysztof Maruszak, który na ostatniej sesji w asyście wójta i radnych, podziękował poprzednikowi.

Przyszedł z transformacją

Stanowisko objął po pierwszych wyborach 27 maja 1990 roku. Żegnając się z radnymi i władzami gminy, Mirosław Kopyto, nie krył, że najtrudniejsza była pierwsza kadencja, kiedy wspólnie z pozostałymi radnymi przyszło mu tworzyć podstawy funkcjonowania samorządu.

- Nie było żadnych wzorców, musieliśmy od początku tworzyć wszystkie dokumenty związane z organizacją urzędu i jednostek organizacyjnych - wspominał Mirosław Kopyto. - To był czas komunalizacji mienia. Przejmowaliśmy od ówczesnego zakładu WSK Gorzyce przedszkola, domy kultury, stadion, przychodnie. Trudna kadencja była w czasie reformy oświaty. Pamiętamy konflikt przy tworzeniu gimnazjum we Wrzawach, gdzie rada nie chciała utworzyć placówki.

Powódź i referendum

Trudne czasy dla kierowana radą gminy, były podczas pamiętanych powodzi, które w 2001 i 2010 roku nawiedziły gminę. Niezwykle trudna była szósta kadencja, kiedy przyszło mu się zmierzyć z wyjątkowo trudnymi relacjami na linii rada gminy i byłym wójtem Marianem Grzegorzkiem.

- To konieczność podejmowania trudnych i niepopularnych decyzji, jak chociażby zwołanie referendum w sprawie odwołania wójta - dodał długoletni przewodniczący. - To występowanie do Najwyższej Izby Kontroli lub zgłaszanie sprawy do prokuratury.

Czas doświadczeń

Prawie ćwierć wieku pracy w samorządzie dla Mirosława Kopyto, to głównie czas zdobytych doświadczeń. - To możliwość spotkania wielu ludzi na swojej drodze i współpracy z nimi - podsumował. - Cieszę się z tych 24 i pół roku pracy w naszym gminnym samorządzie.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu TARNOBRZESKIEGO