Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radni opozycji w Stalowej Woli przyglądali się inwestycjom

Zdzisław SUROWANIEC [email protected]
Maria Darocha - naczelnik wydziału architektury i gospodarki przestrzennej pokazuje opozycyjnym radnym na mapie nowe inwestycje, które mogli zobaczyć w terenie.
Maria Darocha - naczelnik wydziału architektury i gospodarki przestrzennej pokazuje opozycyjnym radnym na mapie nowe inwestycje, które mogli zobaczyć w terenie. Zdzisław Surowaniec
W Stalowej Woli opozycyjni radni ruszyli w teren. Po raz pierwszy na własne oczy mogli się przekonać, jak strategia miasta wygląda w praktyce

Radni miejscy Stalowej Woli, szczególnie opozycyjni, mieli okazję zobaczyć, jak miasto przygotowuje tereny pod inwestycje. A to dzięki temu, że zorganizowane zostało wyjazdowe posiedzenie Komisji Inicjatyw Gospodarczych, Rozwoju i Promocji Miasta oraz Komisji Gospodarki Komunalnej, Geodezji, Architektury i Ochrony Środowiska.

Na budżetowej sesji radni z opozycyjnego Prawa i Sprawiedliwości krytykowali prezydenta Andrzeja Szlęzaka, że buduje drogi do działek, na których biznesmeni będą mogli inwestować. Szczególnie Rafał Weber i Lucjusz Nadbereżny wypominali prezydentowi, że zamiast budować coś dla mieszkańców (ulice i stadion), ułatwia życie biznesmenom.

NA WŁASNE OCZY

Teraz opozycyjni radni na własne oczy mogli się przekonać, czym są tereny inwestycyjne, na których wkrótce powstaną zakłady z setkami miejsc pracy, wypłacające do miasta podatki.

Radnych po terenach przemysłowych oprowadzali Maria Darocha - naczelnik wydziału architektury i gospodarki przestrzennej stalowowolskiego Urzędu Miejskiego oraz Andrzej Wojtaś - zastępca naczelnika wydziału gospodarki komunalnej. Radni zobaczyli kończące się inwestycje przy Centrum Produkcji Wojskowej oraz przy ulicy Przemysłowej. Jedną z największych ostatnich inwestycji jest budowa zakładu przetwórstwa drzewnego Swedwood, który będzie produkował elementy do mebli dla Ikei.

BEZ MOSTU

Dzięki wspieraniu przez miasto biznesu i nie podnoszeniu podatków, w stalowowolskiej specjalnej strefie pracuje już 4 tysiące 876 pracowników. W tej licznie jest utrzymanie 1 tysiąc 560 dotychczasowych miejsc pracy oraz stworzenie 3 tysiące 316 nowych. Miasto jest takim magnesem dla przedsiębiorców, że brakuje nowych miejsc do inwestowania. Jest jeszcze kilkadziesiąt hektarów koło elektrowni na Jelni.

Warunkiem dostępu do nowych terenów jest budowa nowego mostu na Sanie, ale po zmianie marszałka, nie ma zrozumienia dla tej inwestycji, która przy poprzednim marszałku miała szansę na realizację.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie