Rajd Baja Carpathia na stałe wpisał się w kalendarz stalowowolskich imprez na przełomie kwietnia i maja. Ponad 300 kilometrów odcinków specjalnych przebiegało przez poligon wojskowy w Nowej Dębie, stalowowolskie błonia (obecnie rewitalizowane) oraz poligon w Przyszowie.
Widzowie oprócz oglądania zmagań kierowców na trasie, mogli oglądać maszyny w parku serwisowym, ulokowanym w centrum miasta. Przed rokiem na parkingu przy Galerii VIVO. Gościem specjalnym wyścigów był Adam Małysz, który po zakończeniu kariery w skokach na nartach, poświęcił się pasji ścigania autem po bezdrożach.
W ubiegłym roku o punkty do klasyfikacji Rajdowych Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych oraz Mistrzostw FIA Strefy Europy Centralnej i Mistrzostw Czech w Rajdach Terenowych walczyła międzynarodowa stawka 20 załóg z Polski, Czech, Słowacji, Węgier i Danii.Kolejnych 31 załóg wystartowało w Rajdowym Pucharze Polski Samochodów Terenowych, w tym 8 w firmowym pucharze Dacia Duster Elf Cup. Zanim do rywalizacji ruszyły samochody terenowe, na trasie można było zobaczyć 33 zawodników zgłoszonych w Pucharze Polski w Rajdach Baja - 6 motocyklistów, 13 zawodników startujących na quadach oraz 14 załóg w pojazdach UTV.
Ale to już historia. Jak poinformowali organizatorzy rajdu czyli Polski Związek Motorowy, w tym roku się on nie odbędzie: „Po 10 latach organizacji tej jednej ze sztandarowych imprez Automobilklubu Rzeszowskiego, przy olbrzymim wysiłku, wsparciu władz samorządowych oraz środowisk lokalnych, w tym roku nie byliśmy w stanie uzyskać niezbędnych zgód na jej przeprowadzenie. Już w ubiegłym roku wiadomym było, że rozgrywany przez lata na stalowowolskich błonach medialny Odcinek Specjalny rajdu, rozegrywany jest w tym miejscu po raz ostatni, z uwagi na plany rewitalizacji tego terenu, zagospodarowania zieleni i stworzenia nowych terenów rekreacyjnych dla mieszkańców”. Przypomnijmy, że 45 hektarów nadsańskie błoni, 5 hektarów skarpy nad działkami nieopodal wodnego „oczka” oraz 7 hektarów Parku w Charzewicach ma się zmienić nie do poznania.
Jednak zdecydowana większość trasy rajdu przebiega po terenie Poligonu „Nowa Dęba”, którego zarządcą jest Ośrodek Szkolenia Poligonowego Wojsk Lądowych „Dęba” oraz Nadleśnictwo „Nowa Dęba”. Brak porozumienia i otrzymania stosownych zgód, mimo podejmowanych wielokrotnie prób, zdecydowały o rezygnacji z organizacji rajdu - tłumaczą organizatorzy.
Na koniec stwierdzili: - Ubolewamy nad tym, że nasza międzynarodowa impreza, która spotykała się z przychylnością mieszkańców Stalowej Woli, zbierała pozytywne opinie od kibiców oraz zawodników i na stałe wpisała się w kalendarz imprez sportowych na Podkarpaciu nie dojdzie w tym roku do skutku. Mamy jednak nadzieję, że uda się ją zorganizować w kolejnych latach, choć z doświadczenia wiemy, że organizacja rajdów terenowych w Polsce, w świetle obowiązującego prawa jest i będzie coraz trudniejsza, a być może w najbliższej przyszłości wręcz niemożliwa”.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Studniówki 2018 na Podkarpaciu. Zobacz najlepsze zdjęcia naszych fotoreporterów
ZOBACZ TAKŻE: INFO Z POLSKI: Zmasakrowali go maczetą, teraz za to zapłacą
(Źródło: vivi24)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?