We wtorek, 26 stycznia przed godziną 18 druhowie Ochotniczej Straży Pożarnej z Grębowa (powiat tarnobrzeski) interweniowali na ulicy Polnej w tej miejscowości, gdzie pod naporem śniegu złamało się drzewo, sosna.
Dzień wcześniej do podobnego zdarzenia zostali zadysponowani strażacy z Jeżowego (powiat niżański) - tam sosna obciążona przez śnieg przechyliła się tuż nad linią energetyczną. Istniało zagrożenie, że złamie się i zerwie sieć, dlatego trzeba było bezpiecznie usunąć drzewo.
We wtorek interwencję odnotowali również strażacy OSP Rudnik nad Sanem. Ogromny konar drzewa nad chodnikiem pod naporem śniegu niebezpiecznie się pochylił i istniało ryzyko, że może się złamać.
Druhowie z Grębowa przypominają, że kiedy temperatura powietrza spada do około 0 stopni Celsjusza, śnieg znajdujący się na drzewach robi się mokry i ciężki. Zbyt duża warstwa takiego śniegu może doprowadzić do złamania się drzewa. "Zjawisko to określane jest jako "okiść". Warto dodać, że metr sześcienny mokrego śniegu waży 800 kg, a topniejącego nawet 900 kg, dlatego uważajmy właśnie na takie nadłamane drzewa wybierając się na zimowy spacer." - apelują strażacy z Grębowa.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?