Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Regionalny Fortuna Puchar Polski. WYNIK NA ŻYWO. Stal Stalowa Wola zagra na wyjeździe z Olimpią Pysznica. Czy ogra rywala z okręgówki?

Damian Wiśniewski
Damian Wiśniewski
Marcin Radzimowski
W środę 26 sierpnia Stal Stalowa Wola zagra kolejny mecz w sezonie 2020/2021. Tym razem jednak podopieczni trenera Szymona Szydełki wezmą udział w rozgrywkach Regionalnego Fortuna Pucharu Polski. Ich przeciwnikiem będzie grająca na co dzień w stalowowolskiej klasie okręgowej Olimpia Pysznica.

WYNIK NA ŻYWO

ODŚWIEŻ, ABY ZAKTUALIZOWAĆ

Olimpia Pysznica - Stal Stalowa Wola 1:8 (1:5)
Bramki: Grzegorz Tofil 34 - Michał Fidziukiewicz 14, 26, 28, 30, Piotr Mroziński 18 z rzutu karnego, Kacper Ziółkowski 61, Piotr Witasik 71, Oliwier Pilch 79.
Stal: Siudak - Waszkiewicz, Witasik, Hudzik - Zięba, Mroziński, Stelmach, Surmiak (24. Wojtak), Zmorzyński - Pilch, Fidziukiewicz

***

W niedzielę Stal Stalowa Wola pokonała po niezwykle emocjonującym meczu Wólczankę Wólka Pełkińska 4:3 i było to jej pierwsze zwycięstwo w grupie czwartej trzeciej ligi. Wcześniej przegrała a Avią Świdnik 1:3, a do tego grała w Fortuna Pucharze Polski. W rundzie wstępnej pokonała Skrę Częstochowa 3:1, a w pierwszej rundzie głównych rozgrywek przegrała z ekstraklasową Lechią Gdańsk.

Teraz zielono-czarni z całą pewnością będą chcieli pójść za ciosem. W środę 26 sierpnia czeka ich starcie z przeciwnikiem grającym na co dzień o dwie klasy rozgrywkowe niżej, z Olimpią Pysznica. Będzie to mecz w ramach Regionalnego Fortuna Pucharu Polski.

Olimpia Pysznica ma za sobą w tym sezonie pięć meczów rozegranych w lidze. Aż cztery z nich zakończyły się jej porażkami. Były to kolejno: 0:4 z rezerwami Siarki Tarnobrzeg, 1:2 z Sokołem Kamień, 2:4 ze Stalą Gorzyce oraz 0:3 z ŁKS Łowisko w ostatniej kolejce. Wygrać udało jej się zaledwie raz, na inaugurację sezonu z Transdźwigiem Stale. Temu rywalowi Olimpia strzeliła cztery gole, a nie straciła przy tym ani jednego. Z trzema punktami na koncie zajmuje w tabeli 18., czyli przedostatnie, miejsce.

Dużo lepiej radzą sobie piłkarze z Pysznicy w rozgrywkach pucharowych. Tutaj zaczęli od ogrania aż 9:1 LZS Kotowa Wola. Następie los przydzielił im jednak do gry Stal Stalową Wolę, która będzie faworytem tego spotkania.

Zielono-czarni podejdą do niego w dobrych humorach wywołanych emocjonującym zwycięstwem z Wólczanką.

- Nie ukrywam, że to zwycięstwo było nam bardzo potrzebne, potrzebowaliśmy go przede wszystkim jeśli chodzi o sferę mentalną. Ostatnio było dość nerwowo, dużo się zmieniało i potrzebujemy trochę czasu, by wrócić na właściwe tory. Potrzeba nam takze zgrania w niektórych formacjach i lekcji do odrobienia, by wszystko zaczęło odpowiednio dobrze funkcjonować. Dlatego chciałbym podziękować naszym kibicom za cierpliwość. Mam nadzieję, że wiedzą że jesteśmy w trudnej sytuacji, a musimy ścigać czołówkę. Dziękujemy za to, że pomogli nam dzisiaj wyszarpać te trzy punkty w trudnym dla nas meczu. Gdyby nie wiatr od nich w plecy, to mogłoby być różnie. Jestem też dumny z zespołu, że pokazał charakter i wolę zwycięstwa do ostatniej minuty - powiedział na pomeczowej konferencji prasowej trener Szymon Szydełko.

Z Olimpią Pysznica jego podopieczni zagrają w środę na wyjeździe. Początek zmagań zaplanowano na godzinę 17.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie