- Przede wszystkim bardzo się cieszymy, że wygraliśmy. Czeka nas co najmniej jeden fajny mecz, dla całej biało-zielonej Dębicy to wielkie wydarzenie. Rzuciliśmy wszystkie siły na ten mecz, choć graliśmy bez pięciu zawodników, w tym najlepszego strzelca Łukasza Siedlika. Mecz mogliśmy zamknąć wcześniej, bo mieliśmy sporo sytuacji, choć Stal też miała słupek Mrozińskiego. Niemniej uważam, że wygraliśmy zasłużenie - powiedział po spotkaniu na konferencji prasowej Dariusz Kantor, trener Wisłoki Dębica.
- Gratuluję zwycięstwa. Mecz był dla nas ciężki, zwłaszcza w pierwszej połowie, w której Wisłoka dominowała i stwarzała sobie sytuacje. W drugiej połowie obraz gry się bardziej wyrównał. Doprowadziliśmy do dogrywki, w której drużyna z Dębicy pokazała wyższość i strzeliła gola w końcówce, co nas boli bardzo mocno, ale to jest piłka. Raz się wygrywa, raz przegrywa - powiedział natomiast trener Stali Stalowa Wola, Damian Skakuj.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?