Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rekord nie jest najważniejszy

Marcin Radzimowski
W niedzielę kolejny, 24 już finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

To już blisko ćwierć wieku moja, odkąd największa orkiestra świata zagrała pierwszy raz. Pamiętam pierwszy finał, gdy jako nastolatek z wypiekami na twarzy oglądałem telewizyjne licytacje złotych serduszek, a padające kwoty zapierały dech w piersiach. Lata mijają a Orkiestra jak głośno grała, tak dalej gra. Padają rekordy zbieranych pieniędzy, dzięki którym w Polsce uratowano wiele ludzkich istnień. Tylko podkarpackie placówki medyczne otrzymały nowoczesny sprzęt wart ponad 27 milionów złotych.

Czy tym razem uda się pobić rekord? Tego nie wiadomo, ale nie rekord jest najważniejszy. Ważne, żeby ta Orkiestra jednocząca bardzo wiele osób, wciąż grała bardzo. Pomimo głosów krytyki płynącej z wielu stron, której przy pierwszych finałach nie sposób było usłyszeć. No cóż, psy szczekają a karawana jedzie dalej...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie