„W imieniu Zarządu Regionu Ziemia Sandomierska NSZZ „Solidarność” i Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ „Solidarność” Huty Stalowa Wola serdecznie zapraszamy na uroczystości wprowadzenia relikwii krwi z serca błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki Patrona „Solidarności” do Bazyliki Matki Bożej Królowej Polski w Stalowej Woli” - czytamy w zaproszeniu skierowanym do mieszkańców.
„Solidarność” zaprasza na maryjno – patriotyczny koncert Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk” w sobotę 15 czerwca o godzinie 17 w bazylice Matki Bożej Królowej Polski.
W niedzielę 16 czerwca o godzinie 12 w bazylice Matki Bożej Królowej Polski rozpocznie się uroczysta Eucharystia z wprowadzeniem relikwii błogosłąwionego księdza Jerzego Popiełuszki.
- Zapraszamy na uroczystości w ogłoszonym przez Komisję Krajową NSZZ „Solidarność” Roku Księdza Jerzego Popiełuszki Patrona NSZZ „Solidarność” patriotyczny koncert, Eucharystię i wspólną modlitwę w intencji środowisk pracowniczych - wystosował zaproszenie w imieniu Zarządu Regionu Ziemia Sandomierska NSZZ „Solidarność” przewodniczący Andrzej Kaczmarek
Bogusław Kopacz przytacza historię odnalezienia relikwii krwi błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki:
Po wyłowieniu zwłok księdza Jerzego Popiełuszki z Wisły w październiku 1984 roku przewieziono ciało do Białegostoku, gdzie – decyzją sądu – miała zostać przeprowadzona sekcja zwłok.
Przez prawie dwóch lata pobrane szczątki przechowywano w tamtejszym Zakładzie Medycyny Sądowej Akademii Medycznej. Nie było wtedy prawnych regulacji po jakim czasie szczątki zmarłego należy poddawać kremacji. W końcu jednak groziło im zniszczenie. W tej sytuacji doktor Jan Szrzedziński, narażając się na szykany bezpieki, postanowił przekazać je, wraz z dokumentacją lekarską, władzom kościelnym.
Ówczesny arcybiskup białostocki Edward Kisiel polecił, aby sprawą zajął się ksiądz Jerzy Gisztorowicz. Relikwie umieszczono w dębowej skrzynce, którą opatrzono pieczęciami. W roku 1986 skrzynkę zamurowano w ścianie kaplicy sióstr Misjonarek Świętej Rodziny, w sanktuarium błogosławionej Bolesławy Lament w Białymstoku. Z racji na ścisłą tajemnicę przy wmurowaniu skrzynki było tylko kilka osób: ksiądz Cezary Potocki - ówczesny kanclerz kurii, doktor Jan Szrzedziński, ksiądz Jerzy Gisztorowicz, inżynier Toczydłowski, który pracował przy budowie kaplicy oraz siostra Laurencja Fabisiak - jedyny świadek tego wydarzenia żyjący do dzisiaj.
W związku z beatyfikacją księdza Jerzego, metropolita białostocki arcybiskup Edward Ozorowski zdecydował o wydobyciu skrzynki. Nie było to łatwe. Po przebudowie kaplicy nie było wiadomo, czy w czasie prac nie zniszczono skrzynki. Trudno także było określić miejsce jej zamurowania. W drugim dniu poszukiwań skrzynka została odnaleziona.
Relikwie księdza Jerzego przetrwały ponad ćwierć wieku w bardzo dobrym stanie. Skrzynka zawierała także dokument potwierdzający autentyczność relikwii.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Rekordowe polskie budynki. Co o nich wiesz?
Zmiany klimatyczne - czarne scenariusze | Z którą partią ci po drodze? Quiz |
Tu mieszka się najlepiej - ranking jakości życia | Co wiesz o grillowaniu? Quiz |
ZOBACZ TAKŻE: Flesz – umacnia się rynek pracownika
Źródło: vivi24
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?