Jak już informowaliśmy, w najbliższy weekend do rozgrywek wróci 4 liga podkarpacka. Warunkiem, by tak się stało było spełnienie przez kluby określonych warunków. Chodziło oczywiście o zgodę na wypłacenie stypendiów lub kontraktów.
Na podobnych warunkach mogliby do gry wrócić piłkarze w niższych ligach, ale na razie się na to nie zanosi...
- Tu już nie ma takiej solidarności jak w klubach 4-ligowych i tak naprawdę w tym momencie nie wiemy, jak to dalej będzie - mówi rzecznik Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej Sławomir Ferenc. - Owszem kilka klubów było zainteresowanych takim rozwiązaniem, ale zasady są takie jak w 4 lidze - wszyscy muszą być zgodni - dodaje.
Tymczasem w środę minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował oficjalnie, że wszystkie restrykcje zostają przedłużone do 18 kwietnia (na razie).
- Powiem szczerze, że trudno oczekiwać, żeby po 18 kwietnia akurat zapadły decyzje iż wraca sport amatorski. Wydaje mi się, że takim realnym terminem, kiedy to wszystko może powoli wracać do normy jest połowa maja
- uważa Sławomir Ferenc.
To jednak oznaczałoby przedłużenie sezonu do lipca, bo przecież kilka kolejek już przepadło, a najbliższe również się nie odbędą.
- Teoretycznie jest to możliwe, ale znowu nie wiadomo, czy kluby będą się chciały na to zgodzić, bo może ktoś powie, że połowa zespołu np. wyjeżdża gdzieś do pracy - mówi rzecznik Podkarpackiego ZPN. - Teraz wprawdzie może być o to trudniej, ale wykluczone nie jest - przyznaje.
W najbliższych dniach Podkarpacki Związek Piłki Nożnej planuje rozmowy z klubami, by ponownie wybadać sytuację. Niebezpieczeństwo, że runda wiosenna w niższych ligach nie wystartuje jest realne.
- Nic nie jest przesądzone - na razie nic nie jestem w stanie powiedzieć - mówi Sławomir Ferenc.
Nie jest jednak również wykluczone, że dana klasa okręgowa wystartuje, a inna nie. Wszystko zależy od tego, czy kluby w danej grupie będą mówiły jednym głosem.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?