Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rewolucja w Stali! Prezes odwołany po 4,5 roku!

Kamil Jóźwik
Grzegorz Lipiec
Mariusz Szymański nie jest już prezesem Stal Stalowa Wola Spółka Akcyjna. Rada Nadzorcza spółki podjęła decyzję o odwołaniu go z tego stanowiska.

Mariusz Szymański pełnił funkcję sternika stalowowolskiego klubu od czerwca 2013 roku. - To był naprawdę fajnie spędzony czas. Bywały w nim okresy lepsze i gorsze, głównie ich efektywność determinowało podejście władz samorządowych do finansowania klubu. Ale nie ukrywam, że chyba nastąpiło też zmęczenie materiałem. Przedstawiłem radzie nadzorczej swoją wizję dalszego prowadzenia klubu, oceniła ją negatywnie, nie pozostaje mi nic innego jak tylko się z tym pogodzić – mówi dotychczasowy włodarz „Stalówki”. I dodaje, że osiągnięty w minionym sezonie rezultat – jedenaste miejsce zespołu z dorobkiem 44 punktów należy traktować z szacunkiem. - Wszyscy przed tym sezonem stawialiśmy sobie wyższe cele, ale ta drużyna potrzebowała czasu, a dodatkowo zawodnicy musieli sobie radzić sobie z sytuacjami pozaboiskowymi. Czapki z głów przed nimi i sztabem trenerskim – podkreśla były już prezes Stali.

Decyzją Rady Nadzorczej Stali Stalowa Wola S.A pełniącym obowiązkiem prezesa został Zbigniew Rogowski. - Funkcję tę pełnił będę na okres trzech miesięcy lub do Walnego Zgromadzenia Członków Spółki, które odbędzie się 29 czerwca. Dla mnie przyszłość tego klubu jest jasna: musi nastąpić zaciśnięcie pasa i rozpoczęcie polityki stawiania na wychowanków klubu. Przez 80 lat istnienia Stali nie było tak złego zarządania, pod tym kątem, momentu i wskutek tego otrzymamy dużo mniejszą gratyfikację finansową w klasyfikacji Pro Junior System (piąte miejsce, 300 tysięcy złotych – ted.). To ja wyegzekwowałem od trenera Łętochy konieczność wprowadzania do gry młodzieżowców, bo po rundzie jesiennej w klasyfikacji Pro Junior System byliśmy na szarym końcu. Nie da się ukryć, że ten zespół potrafi grać w piłkę, osiem meczów bez porażki o czymś świadczy. Ale bez uregulowania kwestii finansowych, a na dzień 1 lipca spółka ma ponad 300 tysięcy złotych długu, wiele nie wskóramy - przyznaje Zbigniew Rogowski.

Czy zatem jego zdaniem trener Krzysztof Łętocha powinien zostać odwołany z pełnionej funkcji? - Póki co, nie wypowiadam się na ten temat. Trener wyjechał na tygodniowy urlop, po jego powrocie będziemy chcieli z nim porozmawiać i poznać jego wizję prowadzenia na przyszły sezon. Jedno jest pewne: kwestia wprowadzania do gry młodzieżowców i wychowanków musi ulec zmianie – stanowczo mówi pełniący obowiązki prezesa Zbigniew Rogowski.

POLECAMY RÓWNIEŻ:




Chętnie oglądasz teleturnieje? Sprawdź się! [QUIZ]




Jak zmieniły się gwiazdy na przestrzeni lat? [ZDJĘCIA]






Dzień Matki 2018 - prezenty na Dzień Matki? TOP 10




Drogie paliwo w Polsce? Zobacz ile za paliwo zapłacisz na świecie!





Czy umiesz ochronić się przed kleszczem?




Sprawdź się, czy dobrze znasz polskie seriale! (QUIZ)



ZOBACZ TAKŻE: Zbigniew Boniek i Robert Lewandowski dziękują Sławomirowi Szmalowi i Karolowi Bieleckiemu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie