Do tych zdarzeń doszło kilka tygodni temu, ale policjanci poinformowali o nich dopiero teraz. Wszystko zaczęło się od zgłoszenia, że w jednym z domów w Ropczycach od kilku godzin mężczyzna uderza w ścianę, zakłócając tym spokój mieszkającemu w sąsiedztwie synowi. Na miejscu funkcjonariusze zastali awanturującego się 45-letniego mieszkańca Ropczyc. Mężczyzna cały czas krzyczał, że nikt mu nic nie zrobi.
- W pewnym momencie uchylił drzwi wejściowe i wysunął w kierunku policjantów nóż, którym zaczął im grozić. Natychmiast został on wytrącony mu z ręki. Nie ostudziło to jednak jego agresji. Nagle interweniujący policjanci usłyszeli syczący dźwięk i poczuli zapach gazu. Jak się okazało mężczyzna odkręcił butlę gazową, a wydobywający się gaz, podpalił tworząc tzw. „miotacz ognia” i przez okno, znajdujące się przy drzwiach wejściowych, skierował go w stronę policjantów – informuje podkarpacka policja.
Na miejsce została wezwana straż pożarna, która umożliwiła policjantom wejście do mieszkania. Strażacy zabezpieczyli drugą, także odkręconą butlę, która znajdowała się na parapecie okna. Mężczyzna w tym czasie zabarykadował się w łazience. Po wejściu do pomieszczenia, policjanci obezwładnili 45-latka.
Mężczyzna najpierw trafił na kilkanaście dni pod opiekę lekarzy, a następnie do aresztu, i tam oczekiwać będzie na proces.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: FLESZ - FLESZ Mały ZUS, większe oszczędności dla firm
(Źródło: Newsroom 360)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?