350 tys. zł strat
Ostatnia podwyżka cen biletów MKS w Stalowej Woli była w 2008 roku. Od tego czasu cena paliwa podskoczyła o połowę. W ubiegłym roku MKS miał 350 tys. zł straty, 300 tys. zł spółka traci na obsłudze ościennych gmin, których władze nie kwapią się do dorzucenia się do transportu publicznego.
Spółka przynosi straty, bo dobijają ją galopujące ceny paliwa, a propozycja podwyższenia cen biletów miała złagodzić kłopoty. Ale opozycyjni radni nazgłaszali takie poprawki, które nie dadzą żadnych oszczędności. Dyrektor ZMKS Antoni Sokołowski liczy jeszcze na to, że uchwałę zaneguje wojewoda, bo znalazły się w niej niezgodne z prawem propozycje.
BILET SENIORA
Gładko przeszła zgłoszona propozycja, aby wprowadzić "bilet seniora". Osoby między 70 a 75 rokiem życia płacić będą od kwietnia złotówkę za przejazd, natomiast będą mogły kupić karnet roczny za 60 zł lub półroczny za 30 zł na nieograniczoną liczbę przejazdów.
W propozycji zgłoszonej przez dyrektora MKS była następująca podwyżka w granicach miasta - biletu normalnego z 2 zł na 2,20 zł, ulgowego ustawowego z 1 zł na 1,10 i ulgowego gminnego z 1 zł na 1,50. Na wniosek PiS podniesiono ceny ulgowego gminnego tylko do 1,10 zł co dyrektor MKS nazwał katastrofą.
Pół miliona złotych kosztować będzie miasto wprowadzenie zasady, że darmowe przejazdy przysługują krwiodawcom, którzy oddali 18 litrów krwi. Takich uprawnionych jest trzystu i licząc, że jednak osoba przez rok nie płaci za bilety 135 zł, wychodzi prawie pół miliona.
WIELE ULG
- Za bilety nie płaci w mieście co piąta osoba. Koszt udzielonych w zeszłym roku ulg wyniósł 2,94 mln zł - wyliczył dyrektor Sokołowski. Gdyby oszczędności weszły w życie, MKS zaoszczędziłby 761 tys. zł.
Tymczasem radni PiS, którzy postanowił mieć gest, na wniosek Lucjusza Nadbereżnego zaproponowali kolejne novum. Chodzi o możliwość kasowania dwóch biletów o mniejszych nominałach, które razem są w cenie jednego. Propozycja "kasowania po sobie" przeszła. Tymczasem dyrektor Sokołowski twierdzi, że daje to pole do nadużyć, bo związane jest z kombinowaniem jak przejechać za połowę biletu, albo za bilety zbierane od pasażerów, którzy wysiadają.
Być może więc jeśli wojewoda jako organ nadrzędny uzna, że ten zapis jest niezgodny z prawem, zostanie zlikwidowany.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?