W piątek spotkaniem Polska - Grecja oficjalnie rozpoczęło się Euro 2012. W strefach kibiców, w domach, w pubach z biało-czerwonymi szalikami, przeżywaliśmy mecz "Orłów Smudy". Są wśród nas jednak tacy, którzy nie interesują się mistrzostwami Starego Kontynentu.
Najważniejszy miesiąc w piłkarskim roku już trwa. Z balkonów powiewają biało-czerwone flagi, a miliony Polaków ściska kciuki z reprezentację Polski.
APOGEUM
Gdzie będziemy śledzić trwające już mistrzostwa Europy w piłce nożnej? Są tacy mieszkańcy Podkarpacia, którzy posiadają bilety na spotkania Euro i oglądną je z trybun przepięknych stadionów. Będą i tacy, którzy pojadą do Stref Kibica w czterech miastach goszczących czempionat.
Zdecydowana większość obejrzy zmagania Euro w domach przed telewizorami, część w pubach, a przedsmak mieliśmy już podczas meczu otwarcia Polska - Grecja, kiedy to lokale w Tarnobrzegu oraz w Stalowej Woli były wypełnione po brzegi.
SĄ I NIECHĘTNI
Nie każdy lubi piłkę nożną, a są i tacy, którzy w ogóle nie emocjonują się Euro. Najczęściej są to kobiety, a socjologowie używają już nawet takiego określenia, jak "wdówki futbolowe". Co mają zrobić, kiedy w domu oglądany jest mecz biało-czerwonych, albo ulubionej drużyny partnera?
- Nie rozumiem tego wielkiego napięcia przed meczem, całych mistrzostw, z których i tak prawie nic nie ma Podkarpacie - pisze do nas Justyna z Niska. - A co będę robić, kiedy w telewizji trwa transmisja meczu? Pewnie przełączę na inny kanał.
W miastach, gdzie rozgrywane jest Euro pojawia się wiele ofert dla tych, którzy chcą odpocząć od mistrzostw Europy. Niektóre małe pensjonaty reklamują się, że tutaj odpocznie się od atmosfery Euro, nawet niektóre puby proponują rozrywkę dla osób nastawionych anty.
- Na pewno dla niektórych będzie to ciężki miesiąc. Co powinno się wtedy robić? Zależy od par. Są też takie związki, które wręcz pasjonują się futbolem i będzie to dla nich taki "miodowy miesiąc" - mówi Leszek Gajos, socjolog z Rzeszowa. - W naszym regionie Euro będzie uciążliwe dla przeciwników tylko pod względem transmisji telewizyjnych.
Inny przypadek, to taki w którym mimo braku zainteresowania piłką nożną dziewczyny śledzą grę biało-czerwonych wraz ze swoim chłopakiem, albo mężem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?