Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rudnik nad Sanem. Danuta Kacprzyk z przyjaciółmi odnawia zabytkowe nagrobki - wspaniały efekt

Zdzisław Surowaniec
Zdzisław Surowaniec
Nagrobek Ernestyny z Arnoldów Tobiaškowej, Karoliny Blažowskiej i lustratora lasów Antoniego Tobiaška przed renowacją i po
Nagrobek Ernestyny z Arnoldów Tobiaškowej, Karoliny Blažowskiej i lustratora lasów Antoniego Tobiaška przed renowacją i po Danuta Kacprzyk
Danuta Kacprzyk od wielu lat odnawia zabytkowe nagrobki na cmentarzu parafialnym w Rudniku nad Sanem.

- Przynajmniej raz w tygodniu w ciągu roku porządkuję nagrobki, na które prawie nikt poza mną i moimi przyjaciółmi już nie przychodzi, sadzę kwiaty i zapalam znicze - przyznaje pani Danuta.

Od 2012 roku z przyjaciółmi i wolontariuszami prowadzi kwestę na rzecz odnowy wiekowych pomników, które popadają w ruinę. W tym roku pani Danuta zrealizowała swoje największe marzenie. - Odnowiłam dwa bardzo ważne dla mnie nagrobki. Miejsce pochówku wieloletniego proboszcza, organizatora dwóch oddziałów powstańczych, a także kanonika kapituły przemyskiej - księdza Jana Chryzostoma Miksiewicza oraz nagrobek wieloletniego zasłużonego katechety, kapelana Orląt - księdza kanonika Adama Wojnarowskiego - przyznaje.

Szukając pomocy finansowej pani Krystyna jako prezes Stowarzyszenia imienia Jana Gietki uzyskała je z funduszy unijnych, w ramach operacji ,,Odnowa lokalnych, patriotycznych miejsc pamięci przypominających o historycznych wydarzeniach kraju i miasta Rudnik nad Sanem”. Wniosek o pomoc złożyła jako prezes Stowarzyszenia imienia Jana Gietki. 14 marca Urząd Marszałkowski pozytywnie wniosek rozpatrzył. Otrzymana z Urzędu Marszałkowskiego pomoc finansowa wynosi 50 tysięcy złotych.
- Aby wykonać jak najpiękniejszą na miarę naszych możliwości pracę podjęliśmy wspólnie z mężem decyzję, że wesprzemy dodatkowo tę pracę na kwotę dziesięciu tysięcy złotych - przyznała pani Danuta.

Budowa pomników odbywała się pod nadzorem konserwatorskim. 10 października Komisja Konserwatorska dokonała odbioru końcowego prac obu pomników i pozytywnie oceniła efekty.
- Przebywając na naszym cmentarzu , w którą stronę nie spojrzę widzę moją pracę, odnowione i zadbane pomniki. Wiele z nich zostało uratowanych w ostatniej chwili. Cieszę się, że udało mi się tego dokonać, oczywiście z pomocą męża i przyjaciół akcji - wyznaje Danuta Kacprzyk.

Na osiem odnowionych pomników fundusze zebrała redakcja parafialnego kwartalnika „Wspólnota Trójcy Świętej”. - Wdzięczność za uratowanie tych zabytków należy się księdzu dziekanowi Waldemarowi Farionowi, za jego zrozumienie i przychylność , a także za pomoc finansową przy renowacji nagrobka księdza Aleksandra Wyżykowskiego, członkom redakcji, wolontariuszom a przede wszystkim darczyńcom - powiedziała pani Danuta.

Oprócz pieniędzy z kwesty renowacja sześciu nagrobków odbyła się dzięki pomocy finansowej Beaty Kot – Podkarpackiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków z siedzibą w Przemyślu. Konserwator wsparła parafię Trójcy Świętej w Rudniku nad Sanem na kwotę w wysokości 28 tysięcy złotych. Akcja ,,Ratujmy zabytkowe w Rudniku nad Sanem” spotyka się z pomocą i wielką przychylności pracowników Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków z siedzibą w Przemyślu jak również przedstawicieli Delegatury Wojewódzkiego Urzędu Konserwatora Zabytków w Tarnobrzegu.

- Prace renowacyjne nagrobków naszego cmentarza rozpoczęłam w 2013 roku. Od tamtej pory odnowiłam jeden nagrobek wspólnie z mężem, prywatnie w 2013 roku. Dokonałam renowacji, a właściwie postawiłam jako prezes Stowarzyszenia imienia Jan Gietki dwa nowe pomniki dla Patriotów Rudnickich z funduszy unijnych. Projekt ten, zrealizowany w tym roku, wsparliśmy z mężem dodatkową kwotą dziesięciu tysięcy złotych. Oprócz tego aby mógł zostać on zrealizowany udzieliliśmy z mężem pożyczki dla Stowarzyszenia imienia Jana Gietki w kwocie pięćdziesięciu tysięcy złotych. Przeprowadziłam renowację ośmiu pomników z funduszy uzyskanych podczas kwest zorganizowanych przez redakcję „Wspólnoty Trójcy Świętej” - wylicza pani Danuta.

Na ukończeniu są też prace przy nagrobku rudnickich dzieci Józia i Maniusi. Zostaną ukończone w tym roku. - Ale nie wiem czy uda mi się wykonać to zadanie do 1 listopada. Prace przy każdym nagrobku wspieramy z mężem dodatkowo czy to przez ufundowanie kutego metalowego ogrodzenia czy też fundamentów - stwierdziła pani Danuta.

POLECAMY RÓWNIEŻ:




Przygotowanie grzybów - krok po kroku - do spożycia, suszenia, mrożenia, marynowania




Praca marzeń, czyli TOP 10 wyjątkowych stanowisk pracy





TOP 10 polskich przysmaków w zagranicznym wydaniu






Oglądasz KUCHENNE REWOLUCJE? Oto QUIZ dla ciebie





Muszka owocówka. 10 sposobów jak się jej pozbyć z kuchni





Najdziwniejsze pytania w "Milionerach" [QUIZ]




ZOBACZ TAKŻE: FLESZ WYBORY PRZED II TURĄ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie