Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rudnik nad Sanem. Sezon motocyklowy dobiegł już do końca w imponującym stylu! [ZDJĘCIA]

Zdzisław Surowaniec
Zdzisław Surowaniec
Parada motocyklistów w Rudniku nad Sanem, z udziałem 264 wspaniałych pojazdów
Parada motocyklistów w Rudniku nad Sanem, z udziałem 264 wspaniałych pojazdów Zdzisław Surowaniec
Zakończenie sezonu motocyklowego odbyło się 13 października w Rudniku nad Sanem. Motocykliści zebrali się o godzinie 15.30 w rynku przy pomniku Ferdynanda Hompescha.

O godzinie 16 odbyła się parada motocyklistów przez miasto. A była to imponująca parada z udziałem 264 motocyklistów, w tym 115 z regionu Rudnika nad Sanem.

Po paradzie organizatorzy zaprosili motocyklistów na ognisko „Pod dębem”. Wśród atrakcji był koncert kieleckiego zespołu „Authority” i krakowskiego „Anielski orszak”. Oba zespoły grają hard rock, a ich członkowie są związani ze sportem motorowym.

Sezon motocyklowy trwał od 14 kwietnia, kiedy do stolicy polskiej wikliny zjechali motocykliści z wielu miejscowości w promieniu 100 kilometrów. Teraz przybyło ich znacznie więcej. Był to rekord w historii zlotów organizowanych przez grupę Motocyklitów z Rudnika nad Sanem.

- Chęć przebywania z sobą i dzielenia się doświadczeniem i przygodą spowodowała iż jesteśmy grupą już ósmy sezon. I wciąż grupa się powiększa, bo dołączają do nas sympatycy dwóch kółek spoza Rudnika - powiedziała Aneta Wójcik, związana z motocyklową grupą.

- Nie liczy się tak na prawdę kim jesteś ile masz lat, jaką masz pozycję i ile kto ma w kieszeni, liczy się pasja. Przyznam że w pewnym sensie to jest jakiś przepis na życie - uważa nasza informatorka. - Choć wielu nas nie rozumie, mówiąc że zbyt frywolnie podchodzimy do codzienności, gdyż z marszu potrafimy czasami zostawić codzienne obowiązki, by tylko, gdy wiosna zawita, przejechać parę kilometrów „w koło komina” . Ale ta właśnie chęć i pasja pozwala zatrzymać nam czas oderwać się choć na chwilę od codziennego zgiełku. Ale tak jest pewnie z pasjami w różnych innych dziedzinach - uważa pani Aneta.

I dodaje: - Dla nas ważne jest żeby coś robić wspólnie , dzielić się i wspierać. Rudnik to nasze miasto. Dziś ludzie zapominają że to właśnie w grupie siła, że samemu coś zrobisz, ale wspólnie jest łatwiej i szybciej . Dlatego też kolejny już raz po zimowej egzystencji nasze miasteczko biło sercem motocyklisty - cieszy się.

- I tym razem byliśmy mile zaskoczeni frekwencją, choć tym razem byliśmy przygotowani na tak duży najazd - przyznaje pani Aneta z grupy Motocyliksów z Rudniku.

POLECAMY RÓWNIEŻ:




Przygotowanie grzybów - krok po kroku - do spożycia, suszenia, mrożenia, marynowania




Praca marzeń, czyli TOP 10 wyjątkowych stanowisk pracy





TOP 10 polskich przysmaków w zagranicznym wydaniu






Oglądasz KUCHENNE REWOLUCJE? Oto QUIZ dla ciebie





Muszka owocówka. 10 sposobów jak się jej pozbyć z kuchni





Najdziwniejsze pytania w "Milionerach" [QUIZ]




ZOBACZ TAKŻE: FLESZ. OD PAŹDZIERNIKA BEZ DOWODU REJESTRACYJNEGO I OC

(Źródło:vivi24)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie