Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ryby w chlorowanej wodzie i zakaz wchodzenia do fontanny na deptaku w Stalowej Woli

Zdzisław Surowaniec
Tablica przypomina o zakazie wchodzenia do fontanny.
Tablica przypomina o zakazie wchodzenia do fontanny. Zdzisław Surowaniec
Przy fontannie z postaciami Ikara i Dedala na deptaku spacerowym w parku przy szkole muzycznej w Stalowej Woli, wkopano tablicę informującą o zakazie wchodzenia do fontanny.
Ryby w sztucznym strumieniu.
Ryby w sztucznym strumieniu. Zdzisław Surowaniec

Ryby w sztucznym strumieniu.
(fot. Zdzisław Surowaniec)

Zaraz po uruchomieniu fontanny w upalne dni wchodziły do niej dzieci i chlapały się wodą. Tymczasem jest to niebezpieczne, bo na fontannie są umocowane rzeźby z ostrymi elementami. Już nawet doszło do okaleczeń głowy. Poza tym fragment trawnika został stratowany i nadaje się do wymiany.

Władze miasta ustawiły więc tablicę informującą o zakazie wchodzenia do fontanny i zakazie chodzenia po strumieniu (niektórzy nawet jeździli po kamiennym dnie strumienia na rowerach!). Niestety, głupota nadal jest widoczna i bierze górę nad rozwagą. Ktoś wpuścił do strumienia dwie małe ryby, prawdopodobnie karasie.

Tymczasem woda w strumieniu jest mocno chlorowana, aby ograniczyć rozrost glonów i ryby nie mają szans w niej przeżyć. Pomijając taki drobiazg jak to, że w strumieniu ryby nie mają co jeść. Ich los jest więc przesądzony - zdechną z głodu albo z zatrucia chlorem. I taki będzie efekt działania głupich żartownisiów bez grama wyobraźni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie