Jak długo trener zastanawiał się nad propozycją Stali Stalowa Wola?
- Zawsze nad każdą propozycją trzeba się poważnie zastanowić. Tym razem było podobnie. Oczywiście wiedziałem w jakiej sytuacji jest Stal. Drużyna potrzebuje nowego impulsu i dlatego postanowiłem, że zrobię co tylko mogę i podejmę się tej pracy.
Sytuacja drużyny nie jest wesoła, a czasu nie ma też zbyt wiele, bo jest już tylko dziewięć kolejek do końca sezonu.
- Na pewno tak, ale ja na przykład uważam, że możemy w tym czasie wiele zrobić. Choćby przed spotkaniem z Puszczą Niepołomice. Do samego końca, do ostatniej możliwej chwili będziemy obserwować zawodników, rozmawiać z nimi, oceniać. Wtedy podejmiemy decyzję o pierwszej jedenastce. Znowu też nie mamy dużego wyboru, przez urazy, kadra drużyny jest poważnie uszczuplona. Nie ma wesołej sytuacji i nie ma też zbyt dużego pola manewru.
Ile spotkań Stalówki w tym sezonie miał Pan przyjemność już oglądnąć?
- Cały czas przeglądam materiały video z meczami Stali. Nie chciałbym jednak wchodzić w rolę kogoś kto ma rozliczać poprzedników z tego co zrobili. Patrzymy w przyszłość, a materiały filmowe są pomocne, bo mogę lepiej poznać zawodników z którymi mam przyjemność teraz pracować. Trening jest jednak najważniejszy, to on będzie decydował o tym, czy skorzystamy w danym spotkaniu z tego lub innego zawodnika. Dlatego na treningach uważnie patrzę na to, jak zachowują się piłkarze, jak pracują, jak wykonują poszczególne ćwiczenia.
W składzie Stalówki jest jeden zawodnik, z którym pracował Pan już w Siarce Tarnobrzeg.
- Tak, ale Przemysława Oziębałę znam dłużej. Pamiętam go jeszcze z czasów gry w ekstraklasie. Na pewno jest jednym z tych piłkarzy od których będę wiele wymagał. Takich zawodników jest oczywiście więcej, bo doświadczenie zobowiązuje. Z każdym przeprowadziliśmy rozmowy.
Na koniec pytanie o sytuację w trzeciej lidze podkarpacko-lubelskiej i walkę z Motorem Lublin dwóch zespołów z Rzeszowa.
- Zarówno Stal Rzeszów, jak i Resovia Rzeszów jeszcze się nie poddały. Stal mimo straty dziewięciu punktów w tabeli jeszcze powalczy o najwyższe cele. Zresztą byli blisko awansu już w tamtym sezonie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?