Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rywale Stali z ekstraklasy

/ARKA/, /PISZ/

Jutro rozpoczynają przygotowania do nowego sezonu pierwszoligowi koszykarze Stali Stalowa Wola i Siarki Tarnobrzeg. Dziś zawodnicy naszych drużyn mają więc ostatni dzień wakacji.

Podopieczni trenerów Leszka Kaczmarskiego i Bogdana Pamuły, koszykarze "Stalówki", mają w planach wyjazd na obóz i udział w dwóch turniejach.

Powody do zadowolenia

- W sierpniu wyjedziemy na ośmiodniowy obóz do Białej Podlaskiej - informuje trener Kaczmarski. - We wrześniu weźmiemy udział w turnieju w Jarosławiu, między innymi z udziałem miejscowego Znicza, który awansował do ekstraklasy, mają też być inne zespoły z najwyższej klasy rozgrywkowej. Potem zagramy również w mistrzostwach Podkarpacia w Krośnie.

Szkoleniowiec "Stalówki" ma powody do zadowolenia, bo ma już ustaloną kadrę na najbliższy sezon, a ta jest nie byle jaka. Leszkowi Kaczmarskiemu udało się namówić do gry w Stalowej Woli aż dwóch centrów z prawdziwego zdarzenia, ponad dwumetrowych Adama Lisewskiego z Basketu Kwidzyn i Michała Nikiela z Zastalu Zielona, a w klubie znalazły się na to pieniądze. Do tego dochodzi bardzo dobry rozgrywający Rafał Partyka, który wrócił do naszego zespołu po czterech latach gry w innych zespołach, umowę na kolejny sezon podpisał też lider drużyny, Roman Prawica.

Bez przesady

- Mamy dwóch wysokich, podkoszowych graczy po raz pierwszy od niepamiętnych czasów, Rafał Partyka też powinien pokazać się z jak najlepszej strony - uważa Leszek Kaczmarski. - Nasze ambicje sięgają najwyższych celów w pierwszej lidze, ale też nie przesadzajmy z hurraoptymizmem, bo rywale również wzmocnili swoje składy.

Stal zanotowała też kilka strat. Wiadomo było od dawna, że odejdzie rozgrywający Henryk Bieleń, który wyjechał do USA, skończył się okres wypożyczenia Marcinowi Grockiemu, który wrócił do Astorii Bydgoszcz. Na studia odchodzą też młodzi - Daniel Małek i Mateusz Jagieła.

Akces Szczytyńskiego

Wychowanek tarnobrzeskiej Siarki Michał Szczytyński zgłosił akces gry w pierwszoligowej drużynie koszykarzy tego klubu.

O tym czy Szczytyński, który ma za sobą grę między innymi w Stali Stalowa Wola, załapie się do składu Siarki, będzie można powiedzieć za kilka tygodni. Już dziś jednak wiadomo, że będzie mu trudno wygrać rywalizację z takimi zawodnikami, jak Piotr Kardaś, Maciej Bielak, Łukasz Grzegorzewski, nie mówiąc już o Danielu Wallu czy Michale Marciniaku. Oni wszyscy oraz nowo pozyskani Krzysztof Zych (z Basketu Kwidzyn) i Rafał Bochenek (ze Znicza Pruszków) będą stanowić w nadchodzącym sezonie o sile tarnobrzeskiej drużyny. Szczytyński ma jednak zamiar spróbować powalczyć o miejsce w zespole. W drużynie zabraknie najprawdopodobniej Tomasza Włodarczyka oraz Arkadiusza Papki, którzy mają dostać wolną rękę w szukaniu sobie nowych klubów. Tarnobrzescy koszykarze na pierwszym po wakacjach treningu spotkają się już jutro, ale na miejscu trenować będą tylko przez tydzień.

Ciężki obóz

- Później wyjedziemy na zgrupowanie do Cieszyna, podczas którego pracować będziemy nad wytrzymałością. Treningi odbywać się będą trzy razy dziennie, łatwo nie będzie, ale zawodnicy doskonale wiedzą, co oznaczają letnie zgrupowania. Pobyt w Cieszynie będzie dla nas bardzo ważny z kilku punktów widzenia - mówi prezes Autonomicznej Sekcji Koszykówki Klubu Sportowego Siarka Tarnobrzeg Zbigniew Pyszniak, który po roku nieobecności wraca na trenerską ławkę.

Po powrocie ze zgrupowania tarnobrzescy koszykarze rozpoczną rozgrywanie gier kontrolnych. Pierwszym sparingpartnerem będzie najprawdopodobniej pierwszoligowa ukraińska Politechnika Lwów, która przyjedzie na zgrupowanie do Białej Podlaskiej. Inauguracja nowego sezonu nastąpi 23 września.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie