Rzeźba Demiurga przeniesiona z sali obrad do sali toastów w magistracie w Stalowej Woli. Zobaczcie zdjęcia

Od pewnego czasu Demiurga tam nie ma. Mieszkańcy pytają co się z nią stało? - Przez wiele lat w reprezentacyjnej sali obrad w magistracie stała rzeźba Demiurg. Od pewnego czasu oglądam zdalnie transmisję posiedzeń Rady Miasta w Stalowej Woli i nie widzę posągu. Pytałem zaprzyjaźnionych radnych i też nie potrafili mi odpowiedzieć - mówi jeden z mieszkańców. - Nie wiem co było powodem usunięcia. Mam nadzieję, że nie trafiła na złom, bo to cenny dla miasta eksponat, który zapisał się w historii – dodaje.

W Urzędzie Miasta zapytaliśmy o losy Demiurga oraz jego historię. - Rzeźba Demiurga na chwilę obecną znajduje się w Sali Toastów w budynku przy ulicy księdza Skoczyńskiego 12, gdzie nowożeńcy ze swoimi najbliższymi spędzają czas po ceremonii ślubu cywilnego. Jest wykonana z brązu i mierzy 243 centymetry - informuje Monika Trela, naczelnik Wydziału Promocji, Kultury i Sportu w Urzędzie Miasta. - Z informacji uzyskanych od wieloletnich pracowników Urzędu wiadomo, że rzeźba pojawiła się w magistracie ponad 10 lat temu, czyli przed kadencją obecnego prezydenta miasta. Urząd Miasta nie posiada informacji czy dokumentów dotyczących tego kto jest jej autorem oraz ile kosztowała lub kto ją ufundował. W Urzędzie Miasta nie ma specjalnych pomieszczeń do magazynowania eksponatów – dodaje.

Rzeźba Demiurg stoi teraz w piwnicach budynku Urzędu Stanu Cywilnego. Wcześniej przed remontem, który miał miejsce w 2011 roku znajdowało się tam archiwum i Sala Toastów. Posąg jest zdemontowany i stoi w dwóch częściach.

Jak podaje Wikipedia Demiurg w filozofii i religiach starożytnych to istota boska stwarzająca świat materialny. Demiurg może być rozumiany jako postać, bezosobowa siła sprawcza czy metafora opisująca funkcjonowanie przyrody. Filozoficzne znaczenie demiurgowi nadał Platon, który uczynił go siłą sprawczą w swojej filozofii przyrody.

Demiurg wyłaniający się z korony sosny to rzeźba autorstwa profesora Stanisława Magdziaka z Uniwersytetu Rzeszowskiego. Symbolizuje moc, z której powstała Stalowa Wola. Natomiast sosna to najbardziej popularne drzewo w mieście. Na cokole rzeźby jest napis "Myśl Praca Dzieło". - Bo taka jest naturalna kolejność od pomysłu do śladów naszej działalności - tłumaczył były prezydent Stalowej Woli Andrzej Szlęzak. W 2008 roku z okazji 70-lecia miasta wręczono 61 miniaturek rzeźby Demiurga osobom, mającym największy wkład w rozwój miasta.

Prezydent wspomniał, że w mieście na przestrzeni lat nie brakowało takich, którzy panu Bogu cześć oddawali i takich, którzy z panem Bogiem wojowali. - Ja, zadeklarowany antykomunista, musiałem ocenić, kto jaki wkład wniósł w życie i rozwój Stalowej Woli. Dziś żyjemy w wolnej Polsce, ale czujemy również brzemię wolności. Musimy wznosić się nad uprzedzeniami i ocenić tych, którzy budowali miasto, o jakim się nie śniło naszym przodkom. Tych, którzy budowali niekiedy narażając się większości, ale wyprzedzali czas. Dziś oddajemy im hołd - powiedział.

Nagrody czyli miniaturki "sosnowego demiurga" otrzymało trzech kapłanów - biskup Edward Frankowski za wspieranie wolnościowych aspiracji osób zaangażowanych w antykomunistyczną opozycję, ks. Wilhelm Gaj-Piotrowski za przekazanie darów od których rozpoczęło funkcjonowanie muzeum i ks. Jan Kozioł - proboszcz najstarszej parafii miasta.