Przypomnijmy było to drugie postępowanie przetargowe. Pierwsze unieważniono, bo doszło do błędu w interpretacji podatku VAT. Jak tłumaczył prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny błędnie zakwalifikowano obiekt jako użyteczności publicznej, prze co naliczono 23-procentową stawkę VAT. Prawidłowo powinien być zakwalifikowany jako zakład leczniczo-opiekuńczy ze stawką 8 procent. Chodzić może nawet o 3 miliony złotych różnicy.
Po korekcie i ponownym ogłoszeniu przetargu zgłosiło się sześciu wykonawców, ale zaledwie jeden zmieścił się w założonym przez miasto budżecie na ten cel w kwocie 21,5 miliona złotych. Jedna z najwyższych wynosi 29,3 miliona złotych. Wszyscy oferenci zaproponowali 7 gwarancji i rękojmi oraz prawie dwuletni termin realizacji zamówienia.
Obiekt będzie się mieścił na ulicy Kwiatkowskiego, w sąsiedztwie Ambulatorium. Hospicjum ma być ukończone w roku 2023. Łączny koszt inwestycji będzie się wahał między 17 a 20 milionów złotych. - W pierwszym etapie planujemy 25 łóżek. Będziemy na bieżąco badali zapotrzebowanie, starając się o dofinansowanie z Narodowego Funduszu Zdrowia - mówił prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny. Co ma wyróżniać stalowowolskie hospicjum to możliwość przeprowadzania na pacjencie wentylacji mechanicznej, która wspiera proces oddychania za pomocą respiratora.
Budynek, który powstanie na Kwiatkowskiego ma być połączony z istniejącym już Ambulatorium aby wykorzystać potencjał przychodni. Teren ma zostać zaprojektowany tak, aby dookoła nie brakowało zieleni i miejsc do wspólnego spędzania czasu z bliskimi.
O powstaniu hospicjum w Stalowej Woli mówi się już kilkanaście lat. Projekt, który powstał w 2010 roku, zdezaktualizował się, dlatego nie zdecydowano się na jego wykorzystanie. Wyłoniony w przetargu wykonawca zaprojektuje i wybuduje obiekt. Na ten cel Gmina Stalowa Wola otrzymała 15 milionów złotych z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?