Tak postanowił w środę Sąd Apelacyjny w Rzeszowie, zmieniając wyrok sądu w Tarnobrzegu (został skazany na 10 lat) i kwalifikację prawną czynu z zabójstwa na nieumyślne spowodowanie śmierci.
Wczorajszy, prawomocny wyrok sądu odwoławczego to ogromny sukces obrońcy oskarżonego Mirosława C., który wniósł apelację od wyroku Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu. Nieprawomocnym wyrokiem nauczyciel z Niska skazany został bowiem za znęcanie się nad matką i dokonanie jej zabójstwa (poprzez duszenie) na dziesięć lat więzienia. W ocenie "okręgówki" oskarżony dokonał zbrodni z zamiarem ewentualnym, dusząc matkę godził się na jej śmierć.
Po uzupełniającej opinii
- Rozpoznając wniesioną apelację, przed wydaniem wyroku sąd odwoławczy zapoznał się z opinią uzupełniającą biegłego. W konsekwencji sąd zmienił kwalifikacje prawną głównego czynu zarzucanego oskarżonemu, z dokonania zabójstwa na nieumyślne spowodowanie śmierci matki - informuje sędzia Roman Skrzypek, rzecznik prasowy Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu NIŻAŃSKIEGO
Wraz ze zmianą kwalifikacji prawnej czynu, sąd musiał zmniejszyć wymiar kary. Mirosław C. skazany został na pięć lat pozbawienia wolności, czyli na maksymalną karę przewidzianą przepisami kodeksu karnego za nieumyślne spowodowanie śmierci człowieka (za zabójstwo grozi od 8 do 15 lat, 25 lub dożywocie).
Sam zadzwonił na pogotowie
Ciało 73-letniej mieszkanki Niska znaleziono w łóżku 12 stycznia ubiegłego roku. Na pogotowie zadzwonił jej syn, który opiekował się matką od dwóch lat, kiedy to doznała udaru. Twierdził, że kobieta się dusiła a on spieszył jej z pomocą. Na ciele martwej 73-latki lekarz stwierdził zarówno świeże, jak i gojące się urazy. Biegły lekarz medycyny sądowej nie miał wątpliwości, że urazy nie postały samoistnie wskutek przewrócenia się. Jak ustalono, 47-latek nadużywał alkoholu i co najmniej od czterech miesięcy znęcał się nad kobietą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?