Tylu słów goryczy, ostrej krytyki, a nawet przekleństw, pod adresem działaczy stalowowolskiego podokręgu piłkarskiego, jeszcze nigdy nie usłyszeliśmy. Wszystko przez odwołanie całej kolejki stalowowolskiej klasy okręgowej oraz grup V i VI klasy A. To była skandaliczna decyzja mówiło wielu naszych rozmówców.
Na większości boisk można było faktycznie grać. Sypało i lało też w okręgu mieleckim, a tam wszystkie mecze klasy A i B zostały rozegrane. Pojedyncze spotkania odwołano w podokręgach i okręgach: Krosno, Jarosław, Rzeszów i Dębica.
ZABRAKŁO CHMURY
W sobotę mocno sypnęło śniegiem, ale noc była już bez przymrozków i zaczął on topnieć. W niedzielę od rana padał, a chwilami lał deszcz. Mecze juniorów miały się rozpocząć o godzinie 12, seniorów o 14... W podokręgu podjęto decyzję o odwołaniu całej kolejki. Dlaczego tak późno? Tego nie potrafił nam powiedzieć Łukasz Mysior, który dyżurował przy telefonie w siedzibie podokręgu. Zastępował sekretarza Edwarda Chmurę, który wyjechał prywatnie do swojej córki mieszkającej w Londynie.
- Decyzję o odwołaniu kolejki podjął przewodniczący komisji gier Ryszard Sabat. Ja teraz dzwonię do klubów informując o decyzji odwołującej kolejkę - mówił nam pan Mysior.
NIKT NIE DZWONIŁ
Ale okazuje się, że z tym dzwonieniem było różnie. Działacze kilku klubów zarzekali się, że nikt do nich nie dzwonił. Odśnieżali boiska, wszystko na darmo. Ale to, co wydarzyło się w Jastkowicach śmiało można było nazwać skandalem.
- Czekaliśmy na rywali z Łętowni. Przyjechali sędziowie, ani my, ani arbitrzy nie wiedzieli nic o odwołaniu kolejki. To był szok, bo u nas można było grać. Sędziowie odgwizdali dwa walkowery, w meczach juniorów i seniorów, i pojechali. Musiałem im zapłacić, trzeba teraz uprać stroje. Włączyłem ogrzewanie. Wszystko to kosztowało nasz klub ponad tysiąc złotych. Wystarczyło, że zabrakło pana Chmury, a już cały podokręg stanął - denerwował się prezes Bukowej Janusz Stelmach.
ZAGRAJĄ 19 LISTOPADA
Edward Chmura przebywa w Anglii, wczoraj się z nim połączyliśmy. Przebywając w Londynie podjął kilka decyzji, i dobrze, bo wczoraj w podokręgu nikt nie odbierał telefonów, a klubowi działacze dzwonili z pytaniem, kiedy będą mecze?
- Szkoda, że powstało tyle zamieszania, jestem tym nieco podenerwowany, ale stało się i koniec. Tę kolejkę rozegramy w całości 19 listopada, wydłużymy, więc rundę jesienną o tydzień. Mam nadzieję, że tym razem pogoda nie spłata nam psikusa - stwierdził Chmura, który wraca do Polski w czwartek, a w piątek rano będzie już w siedzibie podokręgu.
Zaplanowane na 19 listopada mecze ćwierćfinału Pucharu Polski na szczeblu podokręgu Stalowa Wola rozegrane zostaną 26 listopada, albo na wiosnę. Podobnie będzie z dokończeniem przerwanego po pierwszej połowie meczu klasy A pomiędzy LZS Kotowa Wola i Słowianinem Grębów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?