Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sezon dni otwartych szkół rozpoczęty

Grzegorz LIPIEC
Gimnazjaliści z ciekawością śledzili każdą pokazową lekcję „Dnia otwartego”.
Gimnazjaliści z ciekawością śledzili każdą pokazową lekcję „Dnia otwartego”. Grzegorz Lipiec
Skończyły się czasy w szkolnictwie, kiedy uczniowie tak po prostu wybierali jedną z kilku szkół. Teraz mamy pokazowe lekcje, występy artystyczne, konkursy. Szkoły "biją się" o przyszłych uczniów.

[galeria_glowna]
Przy pomocy tak zwanego dnia otwartego promują się już nie tylko szkoły wyższe, czy też ponadgimnazjalne. Po tę formę zachęcania młodzieży do zapisania się akurat do tej placówki, sięgają także gimnazja, szkoły podstawowe, a nawet przedszkola.
Teraz na rynku edukacyjnym panuje ostra konkurencja, a każdy chciałby zaprezentować swoje atuty. Jak można zachęcić młodzież do wstąpienia akurat do tej szkoły? Jednym z najlepszych sposobów jest atrakcyjny dzień otwarty.

SPEKTAKL, KONKURS I NAUKA UCZNIÓW

W środę od 8 rano na gimnazjalistów "z otwartymi ramionami" czekali licealiści z Zespołu Szkół Społecznych numer 2 im. Małego Księcia w Tarnobrzegu.
- We wcześniejszych latach nasza szkoła zachęcała nowych uczniów do zapisania się do "Małego Księcia" przez występy artystyczne. Tym razem postanowiliśmy to zmienić i w środę uczniowie z naszego Liceum Ogólnokształcącego prowadzili dla gimnazjalistów lekcje pokazowe - wyjaśnia Anita Woźniak, dyrektor Zespołu Szkół Społecznych numer 2 w Tarnobrzegu.

Młodzież z "Małego Księcia" odwiedziło kilka grup gimnazjalistów, którzy mogli uczestniczyć w specjalnych lekcjach: języka polskiego, historii, biologii, chemii, a także języka angielskiego.
- Na lekcji języka polskiego zaprezentowaliśmy krótki spektakl, na który składały się miniatury dramatyczne Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego "Teatrzyk Zielona Gęś" - mówi Kasia Anwajler oraz Ola Kasperska, licealistki z "Małego Księcia".

Na gimnazjalistów przechadzających się po obiekcie liceum przy ulicy Wyspiańskiego czekał również inne atrakcje, takie jak choćby konkurs wiedzy o krajach niemieckojęzycznych.

ORYGINALNIE

W tarnobrzeskim Zespole Szkół Społecznych numer 1 "w cenie" jest indywidualne podejście nauczyciela do ucznia, a każdego roku ma miejsce, także niezwykle interesujące przedsięwzięcie, jakim jest "Szkolny Festiwal Nauki". Uczniowie oraz nauczyciele prezentują gimnazjalistom, że szkoła i nauka wcale nie muszą być nudne, a każda dziedzina nauki niesie w sobie wiele ciekawostek.

W najbliższych tygodniach czeka nas prawdziwy potop dni otwartych. Od 1 marca rusza okres zapisów w przedszkolach. W sobotę "swoje drzwi" dla sześciolatków i ich rodziców otwiera Szkoła Podstawowa numer 10 w Tarnobrzegu. W czwartek (3 marca) na "Dzień otwarty" zaprasza Gimnazjum numer 1, a w piątek (4 marca) Gimnazjum numer 3.

OPŁACA SIĘ

Czy rzeczywiście organizacja dni otwartych jest opłacalna? - Tak, dni otwarte są potrzebne i dają młodzieży ogromną wiedzę o ofercie edukacyjnej w danym mieście - mówi Bogusława Jasińska, dyrektor Gimnazjum numer 3 w Tarnobrzegu.

Pani dyrektor podkreśla, że dzięki takim przedsięwzięciom młodzi ludzie sami mogą zobaczyć, jak wygląda szkoła, zapytać jej uczniów, jak wygląda nauka, jacy są nauczyciele. - Wreszcie sami obecni uczniowie szkoły mogą pokazać swoje zdolności, talent i często ogromną wiedzę - dodaje Bogusława Jasińska.

Mamy w końcu "edukacyjny wolny rynek".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie