Droga do celu łatwa jednak nie była. Sytuacja siarkowców szybko się skomplikowała; w 7. minucie w polu karnym faulował Bieniarz, piłkę na 11. Metrze ustawił Purcha i znalazł sposób na Pietrygę.
Gospodarze nie pogubili się i bardzo szybko wyrównali; z rzutu wolnego centrował Sulkowski, piłka dotarła do Bierzały, który zrobił właściwy użytek z głowy i zrobiło się 1:1.
Wydawało się, że Siarka przejmuje kontrolę nad meczem ale krakusy nie zamierzały bronić remisu. W 26. Minucie do centry ze skrzydła dotarł Marszalik i niebrzydko, bo nożycami, znów wyprowadził zespół „brązowych” na plus.
Do końca połowy za wiele sytuacji bramkowych nie zanotowano. Siarka, która na początku połowy zbudowała kilka ciekawych akcji, w drugiej części odsłony spuściła trochę z tonu i z chęcią udała się na przerwę, aby powyjaśniać sobie pewne rzeczy. Trener Becella w trakcie pauzy dokonał dwóch zmian i, jak miał pokazać czas, miał nosa.
Już w 55. minucie na 2:2 powinien strzelić Adamek, lecz nie wykorzystał sytuacji sam na sam z golkiperem. Niespełna 10 minut później zrobił już wszystko jak trzeba; dopadł do dośrodkowania Sulkowskiego i główką uderzył bez pudła.
W 73. Minucie akcje siarkowców poszły w górę, ponieważ drugą żółtą kartkę zobaczył Nakrosius. Było sporo czasu, aby zadać decydujący cios, ale tarnobrzeżanie nie zwlekali; w 77. Minucie piłkę na 11. metr zagrał Adamek, tam czekał Agudo i pokazał, że doszedł już do zdrowia po długiej rehabilitacji.
W końcówce potyczki obie strony nie przebierały w środkach, sędzia jeszcze kilka razy sięgał po żółte kartoniki, w końcu gwizdnął po raz ostatni i druga w sezonie wygrana Siarki stała się ciałem. Pozwoliło to naszej ekipie opuścić ostatnią lokatę w tabeli. Kibice mają nadzieję, że to początek marszu zespołu w stronę środka stawki.
Siarka Tarnobrzeg - Garbarnia Kraków 3:2 (1:2)
Bramki: 0:1 Purcha 8, 1:1 Bierzało 13, 1:2 Marszalik 26, 2:2 Adamek 64, 3:2 Agudo 77.
Siarka: Pietryga – Mróz (46 Agudo), Lewicki (46 Adamek), Tyl (61 Kaliniec), Yatsenko (72 Zawiślak), Hrnciar, Stefanik, Bieniarz, Sulkowski (80 Cichocki), Bierzało, Kwaśniewski. Trener: Łukasz Becella.
Garbarnia: Bartusik – Warczak, Purcha, Marszalik (83' Bentkowski), Dziedzic (65' Pranica), Kardas, Nowak (65' Gądek), Banach (83' Sutor) Dziedzic, Nakrosius (C), Karbownik (69' Słomka). Trener: Maciej Musiał.
Sędziował: Szypuła (Kozy).
Żółte kartki: Bierzało, Agudo, Hrnciar – Kardas, Nakrosius, Banach, Nowak, Purcha, Dziedzic.
Czerwona kartka: Nakrosius [72 – druga żółta].
Widzów 1500.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?