Dwa testy przed inauguracją Ligi Narodów
W czwartek i piątek Polskie siatkarki zagrały dwa mecze kontrolne z dziesiątą drużyną rankingu FIVB Holandią. W Bielsko-Białej podopieczne Stefano Lavariniego rozpoczęły sezon reprezentacyjny, którego zwieńczeniem ma być udany występ na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. W pierwszym spotkaniu Biało-Czerwone bez żadnych problemów pokonały zespół Felixa Kosłowskiego (5:0). Z kolei dzień później nie powtórzyły wyczynu ulegając w tie-breaku.
Występ Polek podsumował trener.
– Mam wielką nadzieję, że te dwa mecze będą dla nas cenną lekcją i już te wnioski będą wyciągane podczas pierwszego turnieju Ligi Narodów. Mnie cieszy to, że zagraliśmy 10 setów z drużyną bardzo mocną i przede wszystkim, która gra bardzo ciekawie.
W sobotę Lavarini po obszernej analizie ogłosił powołania na pierwszy turniej LN do Antalyi. Do Turcji poleci większość zawodniczek, które pojawiły się w Bielsko-Białej. Zabraknie m.in. najlepiej punktującej sezonu zasadniczego we Włoszech - Malwiny Smarzek.
Skład: Marlena Kowalewska, Katarzyna Wenerska, Klaudia Alagierska-Szczepaniak, Kamila Witkowska, Agnieszka Korneluk, Joanna Pacak, Martyna Łukasik, Natalia Mędrzyk, Julita Piasecka, Olivia Różański, Monika Gałkowska, Magdalena Stysiak, Justyna Łysiak, Aleksandra Szczygłowska.
Zmiany u pierwszych rywalek Biało-Czerownych
Poprzednia edycja Ligi Narodów była znakomita w wykonaniu polskich siatkarek. Już sezon zasadniczy zakończyły na pozycji lidera, z kolei na zakończenie turnieju finałowego stanęły na trzecim miejscu podium. W meczu o brązowy medal pokonały mistrzynie olimpijskie Amerykanki.
Tegoroczne zmagania rozpoczną od turnieju w Antalyi. W swoim premierowym spotkaniu siódma drużyna światowego rankingu zmierzy się z Włoszkami, na które znalazły sposób w turnieju kwalifikacyjnym do IO. Zawodniczki włoskiego selekcjonera wygrały 3:1 (15:25, 26:24, 25:23, 25:21).
W porównaniu z wrześniowym spotkaniem w kadrze Julio Velasco jest obecnych sześć zawodniczek, które pamiętają poprzedni mecz.
Warto dodać, że utytułowany szkoleniowiec objął włoską reprezentację w listopadzie. Jak na razie czwarta drużyna mistrzostw Europy nie jest pewna udziału w turnieju olimpijskim. Ma w tym pomóc ranking (piąte miejsce) oraz jak najlepsza gra w obecnej edycji LN.
Kolejne starcia zostaną rozegrane z Francją, Holandią i Japonią.
Mecz Polska - Włochy o godz. 19.00. Transmisja w Polsat Sport 2 (dawniej Polsat Sport Extra).
Polska wygrywa na inaugurację
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?