W Sobowie piłkarze Iskry tradycyjnie już "podarowali" punkty rywalom. Tym razem skorzystali na tym piłkarze Igloopolu Dębica.
(fot. M. Radzimowski)
IV LIGA. Piłkarze Siarki Tarnobrzeg, po meczu obfitującym w gole, wygrali z Crasnovią Krasne awansując na drugie miejsce w tabeli.
Piłkarze Siarki Tarnobrzeg w drugim kolejnym meczu tracą trzy gole, ale strzelają cztery! Tym razem wygrali w Krasnem i są już wiceliderami tabeli. Nie popisali się natomiast piłkarze Sokoła Nisko oraz Tłoków Gorzyce doznając wysokich porażek.
Nie doszedł do skutku mecz Stali Mielec z Orłem w Przeworsku. Boisko rywali nie nadawało się do gry po obfitych opadach śniegu. Grała za to Iskra Sobów, która u siebie musiała uznać wyższość Igloopolu Dębica. Natomiast Kolbuszowianka Kolbuszowa podzieliła się punktami z beniaminkiem z Sędziszowa.
Crasnovia Krasne - SIARKA TARNOBRZEG 3:4 (0:2).
Bramki: 0:1 Michał Gielarek 27, 0:2 Paweł Krzemiński 30, 0:3 Jakub Łuczakowski 32, 1:2 Krzysztof Żyła 60, 2:3 Paweł Komisarz 68, 2:4 Łukasz Pyszczek 88, 3:4 Kamieniarz 90+2.
Siarka: Maksymiuk - Szymański, Stępień, Kozłowski, Pietrucha - Łuczakowski, Leptacz, Hynowski, Kabata (88 Janas) - Krzemiński (67 Pyszczek), Gielarek (87 Pikus).
Losy meczu rozstrzygnęły się praktycznie w 87 minucie. Wtedy to rozgrywający bardzo dobre spotkanie Michał Gielarek zrobił sobie slalom między piłkarzami Crasnovii, przedrylował pięciu z nich, po czym wyłożył piłkę wprowadzonemu na boisku Łukaszowi Pyszczkowi, a ten już wiedział, co zrobić z piłką.
Gospodarze jednak nie spasowali i zdobyli kontaktowego gola, ale już w dodatkowym czasie gry. Po pierwszej połowie "Siarkowcy" prowadzili 2:0, a w 52 min nawet 3:0. Dali sobie jednak wbić dwa gole i zrobiła się nerwówka, tym bardziej że sprzymierzeńcem gospodarzy był silnie wiejący wiatr. W Siarce zabrakło kontuzjowanego Przemysława Stąporskiego, ale udanie zastąpił go Paweł Krzemiński, który rozegrał kapitalne spotkanie. Kolejny raz na pochwały zasłużyli pomocnicy i napastnicy tarnobrzeskiego zespołu, a kolejne trzy stracone gole znów nie wystawiają dobrego świadectwa obrońcom. Zwycięzców się jednak nie sądzi. Najważniejsze bowiem jest to, że "Siarkowcy" nawet gdy tracą trzy gole, potrafią strzelić o jednego więcej.
ISKRA SOBÓW TARNOBRZEG - Igloopol Dębica 0:1 (0:1).
Bramka: 0:1 Marcin Juszczakiewicz 65.
Iskra: Paciorkowski - Łukawski, Stefański, Motyka, Jochaniak - Zioło, Haliniak, Dryka (78 Stasiak), Trznadel - Wartoń, Zając.
Żółte kartki: Trznadel, Haliniak (Iskra), Bańka, Janasiewicz (Igloopol). Sędziował: D. Tomas z Jarosławia. Widzów 100.
Organizatorzy meczu włożyli w przygotowanie boiska wiele sił, ale po meczu nie mieli powodów do zadowolenia. Lepiej by było, jakby piłkarze Iskry grali w czwartej lidze tylko na boiskach przeciwników. U siebie bowiem rozdają punkty rywalom.
Losy tego toczonego w anormalnych warunkach meczu rozstrzygnęły się w 65 min. Na strzał z narożnika pola karnego zdecydował się Marcin Juszczakiewicz, a kopnięta "fałszem" piłka zatoczyła łuk i ku rozpaczy gospodarzy wpadła do bramki. Gospodarze rzucili się do ratowania remisu, ale brakowało im pomysłu na przedostanie się pod bramkę rywali.
Izolator Boguchwała - SOKÓŁ NISKO 4:1 (3:0).
Bramki: 1:0 Jarosław Kuter 4, 2:0 Konrad Cupryś 6, 3:0 Kacper Gajdek 35, 4:0 Bartosz Karwat 85, 4:1 Wojciech Sobiło 86.
Sokół: Żak - Grzegorz Woźniak II, Rybak (54 Lewko), Bartnik, Wołoszyn - Sobiło, Wójcik, Orliński, Juda (46 Piziorski) - Tkacz, Niemiec.
Żółte kartki: Woźniak, Tkacz (Sokół). Sędziował: Robert Hyjak z Mielca. Widzów 100.
Sokół przegrał w Boguchwale w... najniższych rozmiarach, w jakich mógł. Gospodarze mieli przygniatającą przewagę, atakowali na niżańską bramkę co chwila. Kibice w Boguchwale łapali się za głowy, gdy miejscowi marnowali "setki". Ale i tak naszym zdążyli strzelić cztery gole. Pierwszy już w 4 minucie, gdy Jarosław Kuter przymierzył jak należy sprzed pola karnego, a chwilę później jego wyczyn skopiował Konrad Cupryś. Gdy Kacper Gajdek strzelił efektownie i celnie pod poprzeczkę na 3:0, było po meczu. Na pocieszenie gościom pozostała bramka Wojciecha Sobiły, który po podaniu Marcina Tkacza z bliska wpakował piłkę do siatki.
Rzemieślnik Pilzno - TŁOKI GORZYCE 4:0 (2:0).
Bramki: 1:0 Marcin Kędzior 4, 2:0 Mariusz Stalec 12, 3:0 Kędzior, 74, Marcin Mikulski 75 z karnego.
Tłoki: Wierzgacz - Beszczyński (73 Winiarski), Kędzierski, Rutyna (17 Kaczmarski), Kowalski - Czerwonka, Piwowar, Michalski (73 Pacholczak), Tarnowski - Korzonek (62 Surma), Samołyk.
Żółte kartki: Mroczek, Dudek (Rzemieślnik), Michalski, Tarnowski (Tłoki). Sędziował: Rafał Żychowski z Krosna. Widzów 100.
Tłoki niewiele miały do powiedzenia w Pilźnie, a sam wynik jest najlepszym komentarzem do tego, co działo się na boisku. Tym bardziej, że już w 4 minucie przyjezdni stracili gola, po strzale Marcina Kędziora i uprzednim podaniu Łukasza Mroczka. Gospodarze wyraźnie przeważali, czego efektem były kolejne gole. Mogło być gorzej dla gorzyczan, ale Piotr Bogacz przegrywał pojedynki "sam na sam" z bramkarzem gości Stanisławem Wierzgaczem, a Kędzior w końcówce wycelował, ale w... słupek.
Lechia Sędziszów Małopolski - KOLBUSZOWIANKA KOLBUSZOWA 1:1 (1:1).
Bramki: 0:1 Robert Szalony 26, 1:1 Tomasz Płonka 40.
Kolbuszowianka: Fabiński - Frankiewicz, Pastuła (85 Grabiec), Olszowy, Szydło - Nycz (55 Warzocha), Golonka, Micek, Adranowicz - Pruś (55 Cetnarski), Szalony.
Czerwone kartki: Pazdan (Lechia, 10 minuta, za drugą żółtą), Micek (Kolbuszowianka, 10 min, za niesportowe zachowanie). Żółta: Pazdan (Lechia). Sędziował: Łukasz Strzępek z Rzeszowa. Widzów 100.
Kolbuszowianka zremisowała z beniaminkiem z Sędziszowa, a "emocje" zaczęły się już w 10 minucie, gdy z boiska wylecieli za czerwone kartki Jan Pazdan i Robert Micek, za ostre starcie i próbę wymierzania sprawiedliwości na własną rękę. Mimo to wydawało się, że kolbuszowianie sięgną po trzy punkty, bo w 26 minucie do siatki rywali trafił niezawodny Robert Szalony, przymierzając nie do obrony z pola karnego. Jednak w 40 minucie był remis, bo Tomasz Płonka wygrał pojedynek "sam na sam" z Adamem Fabińskim. Po zmianie stron choć obu zespołom nie brakowało okazji, by rozstrzygnąć losy spotkania na własną korzyść, zawodziła skuteczność.
Orzeł Przeworsk - STAL MIELEC - mecz odwołany.
W innych meczach:
Resovia Rzeszów - Żurawianka Żurawica 2:1 (1:0), Bąk 10, Kozubek 90 - Kot 41,
Galicja Cisna - Pogoń Leżajsk 0:1 (0:0), Dejnaka 68,
Błękitni Ropczyce - Polonia Przemyśl 1:0 (0:0), Pacanowski 90.
1. Resovia Rzeszów | 16 | 35 | 27:10 | 11 | 2 | 3 | |
2. SIARKA TARNOBRZEG | 16 | 34 | 30:14 | 10 | 4 | 2 | |
3. Galicja Cisna | 16 | 31 | 22:10 | 9 | 4 | 3 | |
4. Pogoń Leżajsk | 16 | 26 | 14:11 | 6 | 8 | 2 | |
5. Izolator Boguchwała | 16 | 24 | 24:19 | 7 | 2 | 7 | |
6. Igloopol Dębica | 16 | 24 | 14:17 | 7 | 3 | 6 | |
7. STAL MIELEC | 15 | 22 | 20:16 | 6 | 4 | 5 | |
8. KOLBUSZOWIANKA | 16 | 22 | 21:17 | 5 | 7 | 4 | |
9. Crasnovia Krasne | 16 | 21 | 24:23 | 6 | 3 | 7 | |
10. Orzeł Przeworsk | 15 | 21 | 23:23 | 6 | 3 | 6 | |
11. Lechia Sędziszów | 16 | 21 | 14:16 | 5 | 6 | 5 | |
12. Rzemieślnik Pilzno | 16 | 20 | 19:27 | 6 | 2 | 8 | |
13. Żurawianka Żurawica | 16 | 19 | 14:17 | 5 | 4 | 7 | |
14. Polonia Przemyśl | 16 | 16 | 18:21 | 3 | 7 | 6 | |
15. ISKRA SOBÓW | 16 | 16 | 12:16 | 4 | 3 | 8 | |
16. SOKÓŁ NISKO | 16 | 15 | 20:27 | 4 | 3 | 9 | |
17. Błękitni Ropczyce | 16 | 15 | 16:25 | 4 | 3 | 9 | |
18. TŁOKI GORZYCE | 16 | 11 | 9:32 | 3 | 2 | 11 |
Strzelcy: 10 - B. Bogacz (Resovia), 9 - Kamiński (Stal), Pietrasiewicz (Orzeł), 8 - Pacuła (Galicja), 7 - Boratyn (Orzeł), Komisarz (Crasnovia), Sawa (Polonia), Szalony (Kolbuszowianka).
W następnej kolejce, 8 listopada (awansem): Stal - Resovia, 11-12 listopada: Kolbuszowianka - Iskra, Siarka - Lechia, Sokół - Orzeł, Tłoki - Izolator, Rzemieślnik - Igloopol, Polonia - Crasnovia, Pogoń - Błękitni, Żurawianka - Galicja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?