Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słaby początek sezonu Stalówki

Grzegorz Lipiec
Daliśmy GKS-owi dwa prezenty. Pierwszy to pudło z karnego, a drugi: gol w pierwszej połowie - mówi Janusz Białek, trener Stali Stalowa Wola.
Daliśmy GKS-owi dwa prezenty. Pierwszy to pudło z karnego, a drugi: gol w pierwszej połowie - mówi Janusz Białek, trener Stali Stalowa Wola. Grzegorz Lipiec
Stal Stalowa Wola ma tylko dwa punkty na koncie i zajmuje przedostatnie miejsce w drugiej lidze. Potrzeba jednak spokoju, a nie nerwów.

Po czterech seriach spotkań drugiej ligi Stal Stalowa Wola ma tylko dwa punkty na koncie. Porażka z beniaminkiem z Jastrzębia-Zdroju to kolejny powód do niepokoju.

Oceniając poszczególnych zawodników za spotkanie trzeba przyznać, że Stal pokazała dwa swoje oblicze. Kiepska pierwsza połowa i porywająca w ofensywie druga część gry. Na GKS 1962 to było zbyt mało.

Dorian Frątczak miał sporo pracy. Wielka szkoda, że naszemu bramkarzowi przytrafił się jeden poważny błąd. Boki obrony były eksperymentem. Bartłomiej Wasiluk zagrał poprawnie w defensywie, z kolei Bartosz Sobotka wiele robił także w grze do przodu. Na środku defensywy Grzegorz Janiszewski nie był tak pewny jak Mateusz Kolbusz. Jeśli chodzi o pomoc to warto pochwalić Przemysława Stelmacha, który na rozgrzewce dostał piłką w nos i długo leciała mu krew. Mimo wszystko zagrał od pierwszej minuty.

W ataku szarpał Sebastian Łętocha. Bezbarwny był Mateusz Stąporski, a Adrian Gębalski to chyba największy pechowiec. Rzut karny, który wykonywał pewnie obronił bramkarz, a skrzydło to nie jest jego miejsce na placu gry. Cały mecz biegał i starał się jak tylko mógł.

Według wcześniejszych zapowiedzi we wrześniu ma rozpocząć się kolejny etap budowy Podkarpackiego Centrum Piłki Nożnej. Ma on obejmować montaż instalacji do podgrzewania murawy, wymiana trawy. Rozpoczną się także prace związane z budową trybuny zachodniej z odpowiednim zapleczem. Jak na razie wciąż nie został rozstrzygnięty przetarg kto ma wykonać to przedsięwzięcie. Trzeba się jeszcze liczyć z możliwymi odwołaniami po jego rozstrzygnięciu.

Dlatego wszyscy fani zielono-czarnych czekają na to co wydarzy się w najbliższych dniach. Nadal nie ma także szczegółów dotyczących tego w jakich dniach Stal grałaby spotkania w roli gospodarza na Stadionie Miejskim w Rzeszowie przy ulicy Hetmańskiej. Wszystko wskazuje na to, że będą to spotkania z: Wartą Poznań, Radomiakiem Radom, Legionovią Legionowo i Błękitnymi Stargard oraz być może Gwardią Koszalin.

W środę, 23 sierpnia, nasza drużyna zagra w Pruszkowie z miejscowym Zniczem (godzina 18), a w sobotę, 26 sierpnia, na własnym obiekcie z ŁKS-em Łódź (godzina 15).

ZOBACZ TAKŻE: "Gra o wszystko" już jest. Dla siatkarzy rozpocznie się w czwartek

(Źródło: Agencja Informacyjna Polska Press)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie