Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spokojnie i ciężko pracują. Trenerzy wyróżnieni w naszym plebiscycie

Grzegorz Lipiec
Trener Jacek Łyp odbiera statuetkę za zwycięstwo w 22. Plebiscycie Sportowym Echa Dnia z rąk starosty powiatu niżańskiego Roberta Bednarza. Wygrana w plebiscycie to duży sukces trenera.
Trener Jacek Łyp odbiera statuetkę za zwycięstwo w 22. Plebiscycie Sportowym Echa Dnia z rąk starosty powiatu niżańskiego Roberta Bednarza. Wygrana w plebiscycie to duży sukces trenera.
Za nami gala 22. Plebiscytu Sportowego Echa Dnia w Powiecie Stalowowolskim oraz w Powiecie Niżańskim. Wśród trójki wyróżnionych trenerów znaleźli się przedstawiciele trzech różnych dyscyplin sportowych.

Pierwsze miejsce podzielili między sobą przedstawiciele pływania oraz lekkiej atletyki. Wygrali: Piotr Koryciński z Motyla MOSiR Stalowa Wola oraz Jacek Łyp z Victorii Stalowa Wola. Trzecie miejsce zdobył Jakub Patkiewicz, jeden z trenerów Vegi MOSiR Stalowa Wola.

Trener Jacek Łyp nie ukrywał zaskoczenia z faktu zajęcia pierwszego miejsca w plebiscytowej klasyfikacji. - Chyba dlatego, że lekka atletyka nie jest tak popularna, jak choćby piłka nożna lub koszykówka. Trzeba mieć wyniki swoich podopiecznych - mówi Jacek Łyp. Przygoda z trenerką w przypadku Jacka Łypa zaczęła się na początku lat 90-tych. - Pierwszy medal mojego zawodnika został zdobyty w sprintach. Prowadziłem również zajęcia skoku wzwyż, a dopiero potem były zajęcia z rzutu dyskiem. Sam w czasie swojej kariery zawodnika byłem skoczkiem wzwyż.

W mijającym roku trener Łyp radował się z sukcesów Bartłomieja Stója w rzucie dyskiem. - Obecnie w stalowowolskiej Victorii jest kilka ciekawych zawodników, z których sukcesów możemy mieć w przyszłości wiele radości - dodaje trener Łyp.

Sportowe życie Piotra Korycińskiego zaczęło się od grania w piłkę nożną. - Potem jednak postawiłem na pływanie. Kiedy byłem ratownikiem wodnym, postanowiłem zrobić uprawnienia trenerskie. Dostałem swoją grupę szkolną, potem grupę sekcyjną i tak już zostało - mówi Piotr Koryciński.

Obecnie Piotr Koryciński jest jednym z trenerów zespołu Motyl MOSiR Stalowa Wola, a także prowadzi zajęcia w Akademii Pływackiej Stalowa Wola. - Ta praca daje mi mnóstwo satysfakcji i nie zamieniłbym jej na żadną inną - dodaje Piotr Koryciński.

Co najważniejsze są sukcesy. - Motyl biorąc pod uwagę osiągane wyniki to najlepsza sekcja pływacka na Podkarpaciu. Obecnie prowadzę dwa roczniki 2003 oraz 2004 i przed nami są mistrzostwa Polski - dodaje.

Poprzedni rok to czas ogromnego sukcesu stalowowolskiej siatkówki. Kadetki Vegi MOSiR Stalowa Wola były w czołówce na Podkarpaciu, a potem awansowały do ćwierćfinału mistrzostw Polski. Turniej odbywał się w Stalowej Woli i tam „Veganki” dały popis swojej gry i awansowały do półfinału rozgrywek.

Nie byłoby tego sukcesu bez pracy trenera Jakuba Patkiewicza, który wraz z Edwardem i Mirosławem Sroką stworzyli sprawny system szkoleniowy siatkarek w „hutniczym grodzie”. Kolejne sukcesy przyjdą w odpowiednim czasie. Z czego bardzo się cieszymy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie