Mimo bankructwa Zakład Zespołów Mechanicznych produkuje części i zespoły do maszyn montowanych w hucie. Brak prądu pognębia spółkę jeszcze bardziej. Sąd dał zgodę na upadłość przez likwidację, z utrzymaniem produkcji.
Jeszcze zanim pismo związkowców trafiło do premiera, doszło do podpisania porozumienia między syndykiem ZZM Anną Brzozowską i prezesem Enesty Tomaszem Strusińskim. ZZM zapłacił rachunek za prąd za luty i ma od środy pełne zasilanie elektryczne, zagwarantowane do 18 marca.
Co będzie potem na razie nie wiadomo. Prawdopodobnie będzie już po grupowych zwolnieniach w ZZM zatrudniających teraz 970 osób. Z zapowiedzi syndyka wiadomo, że pracę ma stracić 70 procent załogi.
Prezes Enesty Tomasz Strusiński uchodzi za człowieka łagodnego. Ale to już chyba przeszłość. Rozmowy z panem prezesem są teraz gwałtowne. Zwłaszcza kiedy wypomina mu się, że odciął prąd dla ZZM.
- Prąd odcięliśmy całkowicie w piątek 13 lutego, z wyjątkiem jednego transformatora, z którego zasilany jest piec solny. Jak wykazywał pobór mocy, moc transformatora wykorzystywana była w połowie - przyznaje prezes Strusiński. Natomiast ciepło dostarczane jest bez ograniczeń.
Jak zapewnia prezes odcięcie prądu, a właściwie stopniowe ograniczanie dostaw, poprzedzone było serią napomnień za rachunki nie płacone od października. Kiedy ogłoszona została upadłość ZZM, spółka była winna Enescie blisko dwa miliony złotych. - Tych pieniędzy już nie odzyskamy - ubolewa prezes Strusiński.
Prąd został częściowo przywrócony 16 lutego po rozmowie z syndykiem. Na wczorajszym spotkaniu z syndykiem prezes Strusiński uwarunkował pełne dostawy prądu od utworzenia rachunku powierniczego, na którym byłaby zaliczka 800 tys. zł za miesięczne dostawy wszystkich mediów dla ZZM - prądu, ciepła, gazu.
Jednak ostatecznie stanęło na tym, że syndyk zapłaci gotówką za dostawy prądu w lutym. Enesta przywróciła więc pełną moc dostaw energii.
Enesta zatrudnia 132 ludzi. Zajmuje się m.in. wytwarzaniem, przesyłem i dystrybucją energii elektrycznej, wytwarzaniem gazu, dystrybucją paliw gazowych przez sieć zasilającą, wytwarzanie i dystrybucja pary wodnej i gorącej wody. Zakład Zespołów Napędowych należy do Huty Stalowa Wola. Zatrudnia 970 osób.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?