W Stali nie narzekają na brak zajęć. Cały czas toczy się sprawa powołania sportowej spółki akcyjnej. Jeszcze do niedawna prezesowi Markowi Jareckiemu sen z powiek spędzał też temat klubowych pokoi w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji, które Stal zajmowała nielegalnie po ich wypowiedzeniu przez MOSiR. Na szczęście doszło już do ugody z dyrektorem ośrodka Tadeuszem Duszyńskim i klub będzie mógł zostać w swoich pomieszczeniach. Do miasta wróciły z kolei tak zwane mieszkania klubowe, które zajmowali sportowcy przyjeżdżający do Stalowej Woli i były w dyspozycji klubu. Teraz nowi piłkarze czy koszykarze "Stalówki" będą mieszkać w hotelu Stal.
- Nie brakuje nam problemów, a musimy przecież prowadzić cały czas bieżącą działalność klubu - mówi Marek Jarecki, prezes Stali. - Martwią nas choćby coraz mniejsze wpływy z placu targowego, którym administrujemy, bo plac coraz bardziej się kurczy, budowane są na nim kolejne budynki. Dlatego nie wiem, czy stać nas będzie na zorganizowanie obchodów 70-lecia klubu. Może uda się to nam w drugiej połowie roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?