Koszykarze Siarki Tarnobrzeg jadą do Poznania z nadzieją na odniesienie pierwszego w tym sezonie wyjazdowego zwycięstwa.
Pierwszoligowi koszykarze Stali Stalowa Wola nie zawodzą we własnej hali, więc będą faworytami w meczu ze Zniczem Pruszków, dziś o godzinie 17. Gorzej, z tarnobrzeską Siarką, która słabo gra na wyjazdach, a w Poznaniu faworytem będzie raczej Politechnika.
Kto wie, może jednak tarnobrzeżanie sprawią miłą niespodziankę i wrócą z Poznania ze zwycięstwem? "Stalówka" spisuje się w rozgrywkach świetnie, wygrała w bardzo dobrym stylu dwa ostatnie spotkania z Resovią Rzeszów u siebie i Tarnovią Tarnowo Podgórne na wyjeździe. Forma idzie w górę, na dodatek w zespole trenerów Leszka Kaczmarskiego i Bogdana Pamuły nie ma kontuzji. Nic tylko wygrywać, chociaż rywal z Pruszkowa nie należy na pewno do ułomków.
PORAŻKI... PODKARPACKIE
- Na pewno pruszkowianie to nie jakiś ligowy przeciętniak - mówi Rafał Partyka, rozgrywający Stali. - W tym zespole jest między innymi dobry skrzydłowy Michał Wołoszyn, zresztą wychowanek Stali, który w Stalowej Woli będzie chciał się pokazać. Poza tym w Zniczu występuje także rozgrywający Dominik Czubek, który ma za sobą grę w ekstraklasie czy Marcin Ecka, wszechstronny i skuteczny zawodnik, który przyszedł z Tytana Częstochowa.
Drużyna z Pruszkowa do tej pory w pierwszej lidze dwa razy wygrała, z Politechniką Poznań i Tarnovią Tarnowo Podgórne i tyle samo razy schodziła z parkietu w roli pokonanej. Co ciekawe, z zespołami z... Podkarpacia, Resovią Rzeszów i Sokołem Łańcut. I oby tak pozostało...
WPADKI NIE BĘDZIE
Koszykarze tarnobrzeskiej Siarki są typową drużyną własnego boiska. U siebie potrafią wygrać z każdym, ale już na wyjazdach nie wiedzie im się tak dobrze. W Poznaniu o punkty będzie trudno, Politechnika (dawna Pyra) wygrała dotychczas tylko jedno z czterech spotkań i przystąpi do tego meczu zdeterminowana.
- Jeśli zagramy tak, jak w poprzedniej kolejce z Sokołem Łańcut ("siarkowcy" wygrali 89:82 - przyp.), to rywal będzie w opałach. Wygraliśmy dotychczas dwa mecze, a z porażki z Zastalem Zielona Góra, ja, jak i koledzy z drużyny, wyciągnęliśmy już wnioski i żadnej wpadki w Poznaniu nie powinno być - zapowiada jeden z najwyższych koszykarzy tarnobrzeskiego zespołu, mierzący 202 cm wzrostu Rafał Bochenek.
W pozostałych spotkaniach: Start Lublin - Tarnovia Tarnowo Podgórne, Sportino Inowrocław - Resovia Rzeszów, Zastal Zielona Góra - Górnik Wałbrzych, Basket Kwidzyn - Spójnia Stargard Szczeciński, Sokół Łańcut - Sportowiec Częstochowa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?