Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stal Stalowa Wola jedzie na Raków. Przed zielono-czarnymi trudne zadanie

Grzegorz Lipiec
Grzegorz Lipiec
W sobotnim meczu bramkarz Stali Stalowa Wola, Tomasz Wietecha, może mieć bardzo dużo pracy.
W sobotnim meczu bramkarz Stali Stalowa Wola, Tomasz Wietecha, może mieć bardzo dużo pracy. Grzegorz Lipiec
Coraz gorzej wygląda sytuacja Stalówki, która w tym roku zdobyła zaledwie dwa punkty i tym samym broni się przed spadkiem z ligi. Teraz drużyna Ryszarda Kuźmy ma przed sobą poważne wyzwanie. Zielono-czarni jadą w sobotę do Częstochowy na mecz z miejscowym Rakowem. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 17.

Coraz gorzej wygląda sytuacja Stalówki, która w tym roku zdobyła zaledwie dwa punkty i tym samym broni się przed spadkiem z ligi. Teraz drużyna Ryszarda Kuźmy ma przed sobą poważne wyzwanie. Zielono-czarni jadą w sobotę do Częstochowy na mecz z miejscowym Rakowem. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 17.

Piłkarze Stali Stalowa Wola nie mogą już gubić punktów. Takie są niestety fakty. Ich sytuacja po porażce w Rybniku stała się fatalna. Tylko dwa punkty przewagi nad strefą spadkową, a teraz jeszcze mecz z ekipą, która walczy o awans na zaplecze ekstraklasy.

Ryszard Kuźma powoli wprowadza zmiany w Stalówce. Jednak widać, że braki kadrowe determinują pewne ruchy. Kadrowo Stalówka nie wygląda zbyt dobrze, a to wszystko przez kontuzje. Po urazie do gry wrócił już Grzegorz Wawrzyński, a on zawsze prezentuje stały i wysoki poziom. Dobrze, że do zajęć wróciła dwójka zawodników: Marcin Kowalski oraz Dawid Przezak. Trener Ryszard Kuźma będzie miał nieco większe pole manewru przy ustalaniu składu na ligowe spotkania. W Częstochowie znowu zabraknie pauzującego za nadmiar żółtych kartek Pawła Giela.

Po Rakowie zielono-czarni też nie będą mieli łatwych spotkań. Na własnym stadionie mecz z rozpędzonymi Błękitnymi Stargard, wyjazd na trudny teren do Wejherowa. Legionovia u siebie i Kotwica w Kołobrzegu.

W Częstochowie włodarze Rakowa robią wszystko, aby drużyna awansowała w końcu do pierwszej ligi. Po raz kolejny w tym sezonie zmieniono trenerów. Po odejściu duetu trenerskiego Przemysław Cecherz - Krzysztof Kołaczyk nowym szkoleniowcem częstochowian został Marek Papszun.

Mimo wszystko Raków nadal ma kłopoty z regularnym zdobywaniem punktów. W ostatniej kolejce drużyna Papszuna przegrała 0:1 ze Zniczem w Pruszkowie.

W drugoligowej tabeli Raków zajmuje piąte miejsce z dorobkiem 45 punktów. Natomiast Stalówka jest piętnasta i ma na swoim koncie zaledwie 30 „oczek”.

O zdobycie kompletu punktów będzie bardzo trudno, ale to jest piłka nożna i wszystko jest możliwe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie