Decyzję o powołaniu nowego sternika ogłosił, na specjalnie zwołanej konferencji prasowej, prezydent miasta Lucjusz Nadbereżny. - Spotykamy się nie przez przypadek na modernizowanym stadionie. Tak jak zburzyliśmy trybuny starego obiektu, tak chcemy na trwałe pozbyć się dotychczasowego myślenia o prowadzeniu klubu – powiedział włodarz miasta.
Mateusz Nowak, który stery w Stali przejął po Mariuszu Szymańskim i pełniącym funkcję prezesa Zbigniewie Rogowskim, nie ukrywa, że jego wizja rozwoju klubu jest bardzo ambitna. - Zakładamy sobie długofalowy, pięcioletni plan podzielony na kilka etapów. Przez pierwsze trzy lata skupiamy się na sobie, wprowadzamy odpowiednie standardy i odpowiednią dyscyplinę do klubu, potem rozpoczynamy proces przekształcania klubu z lokalnego w ogólnopolski. Chcemy otworzyć się na partnerów zewnętrznych, planujemy wdrożenie nowych technologii do zarządzania klubem i komunikacji z kibicami. W naszym założeniu ma to być klub opierający się na dwóch pionach: sportowym i biznesowym, które będą ze sobą silnie powiązane – podkreślił Mateusz Nowak.
Miasto, które od kilkunastu dni jest większościowym udziałowcem Stali, będzie miało w radzie nadzorczej dwóch swoich przedstawicieli: przewodniczącego Stanisława Ciska i mecenas Agatę Jakiełę.
Nowy prezes nie chciał się wypowiedzieć na temat nazwiska trenera hutniczego zespołu (umowę ze Stalą podpisał Tadeusz Krawiec, mimo tego, że szkoleniowcem nadal jest Krzysztof Łętocha – red.) . - Muszę zapoznać się z umowami, wtedy podejmę stosowne decyzje – uciął.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
TOP 10: Plaże nudystów w Polsce [18+] Jak wyglądają?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?