Stalowa Wola. Będzie rozbudowa remizy, aby zmieścić cały sprzęt strażacki

Inwestycja pochłonie 485 tysięcy złotych, z czego 50 tysięcy złotych pochodzi z powiatu stalowowolskiego, 150 tysięcy złotych da Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej, resztą da miasto.

Jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej w Stalowej Woli powstała w 2007 roku. Siedzibę miała przy ulicy Kwiatkowskiego. Użytkowała pomieszczenia na terenie Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 2 przy Hucie Stalowa Wola. 22 grudnia 2010 roku OSP Stalowa Wola otrzymała w bezpłatne użytkowanie od miasta budynek przy ulicy Targowej 3. Budynek w sąsiedztwie klasztoru, jest dawną siedzibą nieistniejącej już OSP Rozwadów.

Dzięki środkom przyznanym przez miasto, w 2011 roku wykonany został remont budynku. A w latach 2013 i 2014 budynek został poddany termomodernizacji. W 2017 roku wykonany został długo oczekiwany plac manewrowy przed remizą. Teren został odwodniony, wzmocniony i wybrukowany kostką. Kolejną inwestycją było wykonanie drewnianej altany, która z braku miejsca w części garażowej remizy służy za wiatę garażową dla sprzętu strażackiego. To właśnie obrazuje brak miejsca dla sprzętu.

Stary budynek spełniał swoje zadanie w czasie, kiedy na wyposażeniu jednostki było mało sprzętu, a strażacy wyjeżdżali do małych pożarów. Obecnie sprzętu jest znacznie więcej, ma większe gabaryty, a druhowie mają zadania ratownicze wykraczające znacznie poza gaszenie pożarów.

- Mamy na wyposażeniu duży wóz bojowy, który ledwie się mieści w garażu remizy. Część sprzętu pozostaje na zewnątrz. Ten sprzęt szczególnie w okresie zimowym musi być dłużej przygotowywany do wyjazdu, do zdarzenia, więc ten czas przygotowania się wydłuża. Jeśli już dojdzie do tej rozbudowy remizy, to sprzęt będzie zabezpieczony, będzie schowany w obiekcie. Wówczas czas wyjazdu w okresie zimowym wydatnie się skróci, szczególnie wyjazdu sprzętu ratownictwa wodnego, powodziowego, ratownictwa lodowego, na który na dzień dzisiejszy nie ma miejsca w garażu. Budynek poszerzy się o duży garaż z wyjazdem na ulicę Strażacką. Powstanie też suszarnia dla węży do pompowania wody i świetlica – wylicza Mariusz Janeczko, prezes Ochotniczej Straży Pożarnej.

Jednostka ma ponad stu strażaków, w tym są Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza. Osoby które nie wyjeżdżają do zdarzeń są członkami stowarzyszenia. Ze stowarzyszenia wydzielona jest jednostka operacyjna taktyczna, która bierze udział w działaniach ratowniczych. Jest w niej 30 strażaków.

Rok 2020 był dla strażaków wyjątkowo pracowity. W dużym stopniu przyczyniła się do tego pandemia koronawirusa. W efekcie brali udział nie tylko w pożarach i usuwaniu skutków nawałnicy czy zabezpieczeniach medycznych, ale także dostarczali żywność, leki osobom na kwarantannie. Pomagali również w odkażaniu miasta oraz dostarczaniu środków do dezynfekcji i ochrony osobistej. Na dzień dzisiejszy jednostka w 2021 ma już 39 wyjazdów.

Łączna liczba wyjazdów w minionym roku wyniosła 219. To trzecia co do ilości liczba wyjazdów w województwie podkarpackim. W styczniu 2021 wyjeżdżali do akcji już 15 razy. Były to wezwania do: pożaru domu jednorodzinnego, połamanych konarów po śnieżycy oraz zakupu żywności i leków dla osób będących w izolacji.

W marcu wyjeżdżali 17 razy do różnych zdarzeń, a były to wyjazdy do zdarzenia drogowego, zabezpieczenie medyczne meczu piłkarskiego, rozwożenia paczek żywnościowych, zakupy leków i artykułów spożywczych dla osób w izolacji, transport osoby do szczepienia przeciw COVID 19. 25 lutego dostarczyli paczki żywnościowe do 27 domostw na terenie Stalowej Woli. Osoby, które otrzymały paczki są niepełnosprawne, starsze lub w izolacji. Paczki pochodziły z banku żywności Polskiego Komitetu Pomocy Społecznej.