4 czerwca w na lotnisku w Turbi odbyło się w tej sprawie spotkanie radnych miejskich Stalowej Woli i Zaleszan z władzami Aeroklubu.
Lotnisko wymaga budowy oświetlenia i pasa utwardzonego z drogami kołowania o nośności 160 ton na metr kwadratowy, remontu hangarów i stacji paliw z homologacją. - Zależy nam na nawiązaniu współpracy żeby nasze lotnisko się rozwijało - stwierdził prezes Aeroklubu Krzysztof Wasąg.
Franciszek Zaborowski zwrócił uwagę, że lotnisko znajduje się w Zaleszanach, zarządza nim Aeroklub Stalowowolski. - Jaką rolę miałaby zatem spełniać tu Stalowa Wola? - zapytał.
- Rozwój lotniska to dla nas szansa na ożywienie gospodarcze. To jeden z powodów dlaczego inne ośrodki mają nad nami przewagę. Druga sprawa to potencjał sportowy o czym świadczy organizacja mistrzostw europy w szybownictwie. To nie może być zmarnowane - mówił prezydent Lucjusz Nadbereżny.
W przyszłym roku na lotnisku w Turbi planowane są pokazy lotnicze. Widowisko ma się odbyć również w Mielcu, Krośnie i Rzeszowie. Obecnie jak stwierdzono jesteśmy najsłabszym ogniwem. Stalowa Wola chce więc wejść w partnerstwo z Aeroklubem i gminą Zaleszany bo jak usłyszeli radni, Aeroklub ze względu na formę prawną nie ma szans na pozyskanie środków na dofinansowane. Miasto i tak od lat wspomaga lotnisko, Aeroklub za pośrednictwem środków na promocję gminy. Aby starać się o dofinansowanie miasto będzie musiało za zgodą radnych Stalowej Woli i Zaleszan podpisać umowę użyczenia na okres 30 lat.
- Lotnictwo zawsze i wszędzie wiąże się z prestiżem. Żeby można było mówić o prestiżu w Turbi musimy wykonać szereg inwestycji, doprowadzić obiekty do maja 2019 roku do standardu wizerunkowego, zmienić statusu lotniska na ogólnodostępny poprzez budowę stacji paliw, utwardzenie pasa startowego technologią geokrat, który jest wykorzystywany na lotniskach przez Lasy Państwowe do gaszenia pożarów. Inwestycję wyceniono na 5 milionów złotych z możliwością pozyskania dofinansowania w wysokości 50 procent.
- Potrzeba nam odważnych decyzji - mówił wójt Zaleszan Paweł Gardy. Dodał, że jego gmina jest zainteresowana współpracą ze Stalową Wolą i realizacją wspólnych projektów. Dotychczasowe wsparcie jaki udzielono Aeroklubowi to zwolnienie z podatku od nieruchomości i dofinansowanie do Izby Pamięci. Aby Stalowa wola mogła rozpocząć starania o dofinansowanie deklaracje gminy Zaleszany i Aeroklubu muszą zapaść jeszcze przed wakacjami.
Prezes Aeroklubu Krzysztof Wasąg wyjaśnił, że lotnisko w Turbi zawsze będzie miało charakter sportowo-biznesowy. Obecnie ze względu na brak stacji paliw, pasa startowego wielu pilotów rezygnuje z lądowania w Zaleszanach i udaje się do Rzeszowa i Mielca, mimo że opłata lotniskowa za wylądowanie małego samolotu wynosi 50 złotych. W Zaleszanach taka opłata nie jest pobierana.
- Nie ma nad czym dyskutować. Trzeba myśleć o pieniądzach, rozmawiać z biznesem, bo dziś biznes lata samolotami. Trzeba zrobić pierwszy krok, bo to dobry kierunek - mówił radny Mariusz Kunysz.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: Zbigniew Boniek i Robert Lewandowski dziękują Sławomirowi Szmalowi i Karolowi Bieleckiemu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
