Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stalowa Wola dla osób niepełnosprawnych. Będzie specjalna komisja i urzędnik?

Zdzisław Surowaniec
Zdzisław Surowaniec
W Stalowej Woli jest około 1400 osób ze znacznym stopniem upośledzenia, wymagających wsparcia i opieki
W Stalowej Woli jest około 1400 osób ze znacznym stopniem upośledzenia, wymagających wsparcia i opieki Pixabay
Radni miejscy ze Stalowowolskiego Porozumienia Samorządowego proponują pochylenie się nad losem osób niepełnosprawnych. Ich zdaniem okres pandemii koronawirusa i ograniczony dostęp do świadczeń medycznych, jest ku temu niezbędny.

Podczas zdalnej konferencji prasowej w środę, Damian Marczak przedstawił dane, z których wynika, że w Polsce jest około 819 tysięcy osób ze znacznym stopniem upośledzenia, w tym około 1400 w samej tylko Stalowej Woli. Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w minionym roku kierował pomoc do 655 rodzin, w 2018 roku liczba ta wynosiła 712, a w 2017 - 797. Wskazując między innymi na pomoc rządową w postaci tak zwanego bonu wytchnieniowego, na wypoczynek i złapanie oddechu dla rodzin osób niepełnosprawnych, skazanych na długotrwałą opiekę nad osobą niepełnosprawną.

Bon daje prawo do ubiegania się o pomoc dla opiekuna, bądź też do pobytu niepełnosprawnej osoby w domu opieki społecznej lub pomocy rehabilitacyjnej.

- Chcielibyśmy, aby Stalowa Wola, miasto razem z powiatem połączyli siły tak jak to miało miejsce przy okazji pomocy dla szpitala. I również spotkały się na połączonych komisjach, aby wypracować sposób pomocy tej grupie osób - mówił Damian Marczak.

W spotkaniu czy konferencji braliby udział nie tylko samorządowcy, przedstawiciele instytucji pomocowych, ale też osoby dotknięte niepełnosprawnością pośrednio lub bezpośrednio.

Ponadto, jak padła sugestia, w Urzędzie Miasta powinna powstać funkcja urzędnicza, która odpowiedzialna byłaby za koordynację prac z tym związanych.

Renata Butryn zwróciła uwagę, że niepełnosprawność dotyka osób w różnym wieku. Ważna jest pomoc nie tylko ze strony opiekunów, ale i kwestie lokalowe. W Stalowej Woli brakuje mieszkań przystosowanych do potrzeb osób niepełnosprawnych, zlokalizowanych na parterze, z podjazdem. Brakuje mieszkań chronionych w których osoby kończące lat 18 mogłyby uczyć się samodzielności. - Będziemy o to apelować. Mamy konkretne nazwiska rodzin, które czują potrzebę usamodzielnienia się dziecka. Wielu rodziców obawia się też, za odejdzie wcześniej i te dzieci będą musiały nauczyć się samodzielnie egzystować, żeby nie być na łasce czy niełasce innych - wyjaśniała Renata Butryn.

Środki na ten cel jak stwierdziła Joanna Grobel-Proszowska, należy szukać w projektach składanych przez organizacje pozarządowe. Powinny one być weryfikowane pod kątem rozwiązywania problemów osób niepełnosprawnych, starszych, zmagającymi się z innymi schorzeniami a nie tylko na wynagrodzenia osób pracujących dla projektu.

- Rząd, czyli gminy, w tym nasza powinny apelować o pewne rozwiązania ustawowe, które pozwalałyby na załatwienie niezbędnych spraw ludzi opiekujących się osobami niepełnosprawnymi, niepełnosprawnych, którzy kończą 18 lat. Często ci młodzi ludzie lądują w Domach Pomocy Społecznej z dorosłymi ludźmi - stwierdza Joanna Grobel-Proszowska.

Zdaniem radnej w okresie pandemii koronowirusa , identyfikacja osób z takimi problemami jest szczególnie ważna, gdyż społeczeństwo często udaje, że ludzi niepełnosprawnych, chorych, starych po prostu nie ma.

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie