Stalowa Wola. Do późnych godzin nocnych radni na sesji dyskutowali o piłce nożnej

Czarę goryczy przelały olbrzymie pieniądze, jakie miasto kieruje na piłkę nożną, spadek Stalówki do trzeciej ligi i wiele przegrywanych meczów.

O zwołanie nadzwyczajnej sesji zawnioskowali radni ze Stalowowolskiego Klubu Samorządowego. Domagali się wyjaśnień odnośnie funkcjonowania i finansowania Podkarpackiego Centrum Piłki Nożnej, sytuacji w w Piłkarskiej Spółce Akcyjnej Stal Stalowa Wola, w tym analizy realizacji "Strategii 5-letniej" oraz aktualnej sytuacji finansowej spółki.

Jerzy Augustyn (klub Stalowowolskie Porozumienie Samorządowe), uzasadniając zwołanie sesji w trybie nadzwyczajnym, mówił, że piłka wyczynowa w Stalowej Woli znajduje się w bardzo trudnej sytuacji.

Prezydent Lucjusz Nadbereżny ocenił, że obawa o sport jest nieadekwatna do sytuacji w jakiej sport się znajduje, a „wnioskodawcy mają możliwość zweryfikowania doniesień medialnych, które nie zawsze są do końca prawdziwe”. - Gdyby największym problemem w mieście była Piłkarka Spółka Akcyjna lub Podkarpackie Centrum Piłki Nożnej, to byłbym najszczęśliwszym człowiekiem na świecie - mówił prezydent, któremu wałkowanie sportowego tematu najwyraźniej nie podobało się.

Prezydent przyznał, że największą porażką, za którą czuje się odpowiedzialny, jest spadek klubu piłkarskiego z drugiej do trzeciej ligi, nazywając to „konsekwencją zdarzeń, które nie miały prawa się zdarzyć”.

Jak ocenił prezydent, miasto odkąd stało się udziałowcem, dotrzymało słowa co do finansowania klubu. Obecnie mimo problemów są czynione starania aby spółka istniała - stwierdził. Od 2015 do 2021 roku wsparto PSA za pomocą umów dotacyjnych, promocyjnych i kapitalizacją kwotą 6,7 miliona złotych, gdzie budżet miasta analogicznym okresie to 1,9 miliarda złotych. Mimo tego spółka ma zaległości względem ZUS-u, pracowników oraz PCPN-u.

Podczas dyskusji zapowiedziano „restart” (ponowny start) w piłkarskiej spółce, powołanie nowego zarządu, sztabu szkoleniowego, zespołu opartego na lokalnych, młodych zawodnikach. Celem ma być wygrana i wejście do drugiej ligi, docelowo pozyskanie tytularnego sponsora.

Co do PCPN-u, mówiono o potrzebie zmiany formy prawnej z zakładu budżetowego na spółkę, co pozwoli realizować więcej zadań o charakterze komercyjnym oraz na dalszą rozbudowę infrastruktury, mającej służyć osobom korzystającym z PCPN-u, między innymi o miejsce umożliwiające spędzanie wolnego czasu, organizowanie dodatkowych aktywności, obiektu kawiarnianego, placów zabaw, boiska do siatkówki.

Radna Renata Butryn (SPS) jest zdania, że za rządów obecnego prezydenta piłka nożna w Stalowej Woli sięgnęła dna i nie widać żeby łańcuch nieszczęść miał być przerwany. Leszek Brzeziński (SPS) uważa, że ważna jest piłka seniorska bo młode osoby muszą mieć wzory do naśladowania a gdzie mają je mieć jak nie na własnym boisku? Joanna Grobel-Proszowska zwróciła uwagę, że drużynie nie służą ciągłe zmiany kadrowe. Ponadto opinia publiczna ma prawo do informacji nawet jak są one złe.
Dwa dni po nadzwyczajnej sesji trójka radnych Stalowowolskiego Porozumienia Samorządowego zaprosiła dziennikarzy na konferencję prasową. Relacja w kolejnym artykule.