Stalowa Wola. Komendant straży pożarnej pocałował sztandar i objął rządy

Akt powołania Szczepan Kozioł  otrzymał 4 listopada w Rzeszowie z rąk podkarpackiego komendanta wojewódzkiego Straży Pożarnej nadbrygadiera Andrzeja Babca.

Obecny podczas apelu zastępca komendanta wojewódzkiego straży pożarnej Daniel Dryniak pogratulował awansu na szefa komendy Szczepanowi Koziołowi i przekazał mu list z gratulacjami od Andrzeja Babca.

Po ucałowaniu sztandaru komendy powiatowej, Szczepan Kozioł zaznaczał, że ten dzień, w którym  przyjmuje obowiązki komendanta jest dla niego szczególny, który na zawsze pozostanie w pamięci w trakcie jego  23-letniej pracy.

– Jest mi niezmiennie miło, że otrzymuję to powołanie w tak zacnym gronie. I mam pełną świadomość, jakie obowiązki biorę na siebie przyjmując to stanowisko. Pragnę podziękować podkarpackiemu komendantowi wojewódzkiemu straży pożarnej, który obdarzył mnie zaufaniem powołując mnie na tak zaszczytną funkcję. Deklaruję, że dołożę wszelkich starań, aby sprostać powierzonym mi zadaniom. Panie Starosto, Panie Prezydencie, na państwa ręce składam również serdeczne podziękowania za obdarzenie mnie zaufaniem i wystawienie pozytywnej opinii. Pani Senator, Panie Ministrze, wyraźnie odczułem, jakie poparcie otrzymałem również od Państwa, za co serdecznie dziękuję i deklaruję pełną gotowość do pełnienia służby na rzecz mieszkańców powiatu stalowowolskiego i jednocześnie mam nadzieje, że tak jak do tej pory współpraca z parlamentarzystami, samorządami, urzędami, instytucjami, zakładami pracy jak również służbami mundurowymi będzie się owocnie rozwijać. Moim poprzednikom, byłym komendantom powiatowym, pragnę podziękować za pozostawienie komendy na tak wysokim poziomie organizacyjnym – mówił nowy komendant.

Zaznaczał, że bez pomocy całej załogi nie jest w stanie spełnić tych wszystkich deklaracji i obietnic. – To, jakie osiągniemy efekty zależy od rzetelnej pracy i waszego wsparcia. Jestem przekonany, że pracuję z ludźmi doskonale wyszkolonymi i zaangażowanymi – powiedział nowy komendant.