Zaczęło się od zgłoszenia, jakie napłynęło do dyżurnego hrubieszowskiej policji o tym, że w miejscowości Strzyżów na chodniku leży mężczyzna.
- Na miejsce udali się policjanci, którzy zastali kompletnie pijanego 61-latka. Z mężczyzną nie dało się nawiązać logicznego kontaktu. Policjanci wezwali na miejsce karetkę pogotowia, aby udzielić mu niezbędnej pomocy medycznej i informuje aspirant Edyta Krystkowiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Hrubieszowie. - Mężczyzna posiadał przy sobie telefon komórkowy. Kiedy skontaktowano się z jego żoną okazało się, że kobieta była bardzo zdziwiona wiadomością, że jej mąż jest w Strzyżowie, ponieważ oboje mieszkają w Stalowej Woli. Mężczyzna tego samego dnia rano wyszedł do sklepu i miał zaraz wrócić do domu. Kobieta kilkakrotnie próbowała nawiązać z nim kontakt telefoniczny, ale bezskutecznie.
Jak ustalono mężczyzna przed laty mieszkał na terenie Strzyżowa. 61-latek trafił do szpitala. Teraz policjanci wyjaśniają w jakich okolicznościach mężczyzna znalazł się w odległości ponad 170 kilometrów od domu.
ZOBACZ TEŻ: Tragiczny wypadek w Tarnobrzegu. Zginęło roczne dziecko, kobieta ciężko ranna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?