Sebastian był weteranem z Afganistanu (wybuch miny pogruchotał mu kręgosłup), alpinistą wysokogórskim, który zdobył połowę korony świata. Dwukrotnie wszedł samotnie zimą na Mont Blanc we Francji zwany Dachem Europy, zdobył Kilimandżaro w Tanzanii i najwyższy szczyt Kaukazu - Elbrus.
W wieku 41 lat zginął podczas próby pobicia rekordu świata w nurkowaniu w głąb jeziora Garda we Włoszech 6 czerwca 2019 roku. 5 lipca 2017 roku, schodząc na głębokość 240 metrów we włoskim jeziorze Garda, Sebastian Marczewski pobił rekord w najgłębszym nurkowaniu przeprowadzonym na obiegu otwartym przez czynnego członka służb mundurowych. Swoje osiągnięcie zadedykował kolegom – weteranom. Kolejnym krokiem miało być zanurzenie na 340 metrów, by pobić rekord należący do Ahmeda Gabr.
Pierwszy raz głośno o wyczynie Sebastiana zrobiło się w lipcu 2016 roku, kiedy to przepłynął wzdłuż po dnie jeziora Hańcza. Nurkował przez 467 minut i osiągnął głębokość 104 metrów. Wynurzanie zajęło nurkowi 5 godzin. Aby uniknąć choroby dekompresyjnej, musiał zatrzymywać się na tak zwanych przystankach bezpieczeństwa. Ostatnie trzy godziny nurkowania spędził na platformach zamontowanych na dziewiątym, szóstym i trzecim metrze. Na ostatnim trapie spędził aż 105 minut. W tym czasie zjadł nawet batony, które otrzymał od ekipy zabezpieczającej jego wyczyn.
Postanowił zejść jeszcze głębiej. Po udanym nurkowaniu na głębokość 241 metrów we włoskim jeziorze Garda w 2017 roku i ustanowieniu rekordu Europy służb mundurowych, Sebastian Marczewski przygotowywał się do próby ustanowienia kolejnego rekordu w nurkowaniu.
Chciał zanurkować na „niesamowitą” - jak to określał głębokość 333 metrów również we włoskim jeziorze Garda i ustanowić tym samym absolutny rekord świata w nurkowaniu w głąb.
Fundacja Invictus Veteranus z Gliwic wraz z Muzeum Oręża Polskiego postanowili upamiętnić sylwetkę tego niezwykłego człowieka zwanego Iron Divera (Stalowego Nurka) ze Stalowej Woli. Inicjatywę wsparł prezydent miasta Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny, rodzina, żołnierze z 3 Batalionu Inżynieryjnego w Nisku oraz przyjaciele Sebastiana. Pomysłodawcą całej inicjatywy był Rafał Makolądra przyjaciel Sebastiana Marczewskiego.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?