Stalowa Wola pełna kolorowych kwiatów. W mieście jest pięknie

Właśnie powstał pierwszy klomb naprzeciw dawnego kina „Ballada”, przy pomniku Eugeniusza Kwiatkowskiego. Tu zawsze jest najpiękniejszy w mieście kwietny kobierzec. Teraz królują na nim bratki i żonkile.

Piękny klomb z bratków z wizerunkiem sowy powstał na wzgórku w parku miejskim. W ubiegłym roku był tu klomb z palmami, wcześniej ze słońcem.

W budżecie miasta na ten rok znalazło się sto tysięcy złotych na program Odbudowy Zieleni Miejskiej, co z uznaniem przyjmują ekolodzy.

- Miasto wyznaczyło sobie wiele ekologicznych celów. Trzeba uderzyć się w pierś i przyznać, że zarządzanie zielenią nie było takie jak potrzeba. Stąd duży projekt kształtowania zieleni w mieście- mówi prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny.

Miasto we współpracy z Lasami Państwowymi zamierza w starszych częściach miasta odnowić nasadzenia sosny, która przed laty dominowała w krajobrazie. Będą też sadzone w centrum miasta, nie tylko przy głównych drogach, ale przy blokach duże drzewa. Te ostatnie w lecie chronią przed słońcem.

W mieście przybywa terenów rekreacyjnych w postaci parków, błoni. Na utrzymanie i konserwację terenów zieleni miejskiej gmina założyła w budżecie 3,7 miliona złotych. Jedyny oferent, Miejski Zakład Komunalny zaproponował 4,4 miliona złotych. Trwa analiza. Może się jednak okazać, że konieczność zgromadzenia pieniędzy na wsparcie dla przeżywających problemy przedsiębiorstw z powodu epidemii koronowirusa sprawi, że to, co miało pójść na pielęgnację i rozwój terenów zielonych, zostanie przeznaczone na wspieranie przedsiębiorstw i zapobieganie bezrobociu.

O ukwiecenie miasta dbają także mieszkańcy, którzy ozdabiają kwiatami balkony i ogródki przy blokach. Sprzyja temu konkurs „Pamiętajcie o ogrodach i balkonach”, organizowany przez spółdzielnie mieszkaniowe.