Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stalowa Wola. Pobity Egipcjanin z baru Kleopatra trafił do szpitala

Zdzisław Surowaniec
Bar Kleopatra, gdzie doszło do napadu.
Bar Kleopatra, gdzie doszło do napadu. Zdzisław Surowaniec
Czterech mówiących po arabsku mężczyzn weszło w czwartek do baru Kebab Kleopatra w śródmieściu Stalowej Woli. Jeden z nich dotkliwie pobił 33-letniego właściciela narodowości egipskiej. Mężczyzna z obrażeniami głowy trafił do szpitala na obserwację.

Kebab Kleopatra jest w ruchliwym miejscu Stalowej Woli, przy przelotowej ulicy Staszica. Do napadu doszło w biały dzień, w szczycie ruchu, kilka minut przed godziną piętnastą. Policja mówi o trzech mężczyznach mówiących po arabsku, którzy weszli do baru i pobili Egipcjanina.

MÓWILI PO ARABSKU

Kiedy zapytaliśmy w piątek jednego z egipskich barmanów w Kleopatrze co się wydarzyło, powiedział, że weszło ich czterech. Potwierdził, że mówili po arabsku, że byli Egipcjanami. Zniszczyli szklaną ladę, a jeden z napastników, trzymając w ręce nóż, pobił właściciela baru.

- Oni musieli mieć to zaplanowane - mówi młody Egipcjanin. W kiosku oferującym kebaby, zapiekanki, kanapki, pracują sami Egipcjanie. Kilku z nich dobrze mówi po polsku. Jak przyznaje nasz rozmówca, uciekli z Egiptu, gdzie jest rewolucja i zamieszki. W Polsce czują się dobrze. Bary prowadzone przez Egipcjan są w Stalowej Woli i Tarnobrzegu.

Od policji usłyszeliśmy, że trwa śledztwo w sprawie pobicia. Najście arabskojęzycznych mężczyzn nie miało charakteru rabunkowego, bo nikt nie dobrał się do kasy. - Być może były to porachunki na tle religijnym czy politycznym między Egipcjanami - usłyszeliśmy od rzecznika prasowego.

ZA KRATY

Na początku grudnia ubiegłego roku do Kleopatry tuż przed zamknięciem baru wtargnął po północy zamaskowany dziewiętnastolatek ze Stalowej Woli. Przyłożył barmanowi nóż do szyi i zażądał wydania pieniędzy. Pokrzywdzony bronił się i podczas szamotaniny został raniony nożem w kciuk. W barze była jeszcze 31-letnia pracownica. Widząc co się dzieje, w obawie o własne zdrowie oraz życie wydała sprawcy pieniądze z kasy. Bandyta został zatrzymany po dwóch dniach i trafił za kraty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie