Stalowa Wola podpisała międzygminne porozumienie o składowaniu śmieci

- To historyczny dzień - ocenił prezydent Stalowej Woli Andrzej Szlęzak, który na co dzień unika patetycznych słów. Porozumienie podpisały gminy Baranów Sandomierski, Bojanów, Nowa Dęba, Gorzyce, Grębów, Pysznica, Radomyśl nad Sanem, Zaklików, Zaleszany. Czyli wszystkie gminy powiatu stalowowolskiego i część z powiatu tarnobrzeskiego. Nie przystąpiły Tarnobrzeg i gminy z powiatu niżańskiego.

KONKRETNA PROPOZYCJA

Burmistrz Nowej Dęby Wiesław Ordon po złożeniu podpisu z dużym uznaniem powiedział o propozycji zagospodarowania odpadów otrzymanej od Stalowej Woli i Miejskiego Zakładu Komunalnego. - Była konkretna, wspólna MZK i miasta i tym wyróżniała się od innych - stwierdził.

Podpisane porozumienie to duży sukces prezesa stalowowolskiego MZK Mariusza Piaseckiego, który zdołał pozyskać zaufanie innych gmin i ma pomysł na budowę zakładu segregacji i przetwarzania odpadów na byłym terenie Huty Stalowa Wola. Prawda jest również taka, że na śmieciach można robić dobry interes, trzeba tylko wiedzieć jak.

REGIONALNE SKŁADOWISKO

To także świetny interes dla gmin, które przystąpiły do porozumienia. Gwarantuje ono, że od dnia uruchomienia zakładu, niesegregowane czyli zmieszane odpady komunalne z gmin, które podpisały porozumienie, będą przyjmowane w zakładzie po preferencyjnych cenach w stosunku do gmin, które porozumienia nie podpisały.

Stalowa Wola wyrasta na lidera w przeróbce śmieci, bo tutejsze składowisko zaliczone zostało do instalacji regionalnych. Wpływ na to miała prowadzona od kilku lat edukacja i selektywna zbiórka odpadów, co radykalnie poprawiło zagęszczenie odpadów w kwaterach do składowania.

W Stalowej Woli w wyniku selektywnej zbiórki odpadów realizowanej w latach 2005-2011, na składowisko odpadów nie trafiło 6 tys. 172 tony odpadów. Oznacza to, że ponad 5 tys. 700 m sześc. pojemności składowiska zostało zaoszczędzone.